Nie masz konta? Zarejestruj się

Rynek jak Floriańska

12.08.2009 00:00
Na chrzanowskim Rynku od piątku do niedzieli trwał jarmark artystyczny. Pomysłodawczynią imprezy była Dorota Schaüb, artystka po Akademii Sztuk Pięknych.

Na chrzanowskim Rynku od piątku do niedzieli trwał jarmark artystyczny. Pomysłodawczynią imprezy była Dorota Schaüb, artystka po Akademii Sztuk Pięknych.

- Jestem z Krakowa, ale od dwóch lat mieszkam w Chrzanowie i mam tu znajomych. Pomyślałam, że warto jakoś ożywić Rynek. Dlatego przekonałam zaprzyjaźnionych artystów, by wystawili tu swoje obrazy - powiedziała nam artystka.

Oprócz jej prac były też prezentowane obrazy m.in. Krzysztofa Czerwińskiego i Izabeli Lechowicz oraz biżuteria wykonana przez Nadię Łogwinienko, prowadzącą otwartą niedawno w Chrzanowie galerię „Nadiart”.

Obrazy wystawione na Rynku naprzeciw „Starych Murów” budziły zaciekawienie przechodniów. W sobotę, w ramach jarmarku, artyści malowali też twarze dzieciom. Nie dopisała jedynie oprawa muzyczna. Być może zmieni się to podczas kolejnego jarmarku.

- Ludzie gratulowali pomysłu. Niektórzy przechodnie myśleli, że to dzieła krakowskich artystów. Musiałam ich wyprowadzać z błędu przekonując, że te prace wykonali lokalni twórcy. Jednak, aby taka impreza była organizowana częściej, konieczne jest jakieś porozumienie z gminą. Wynajem płyty Rynku kosztuje, a przecież nie jest to typowo komercyjne przedsięwzięcie. Będę na ten temat rozmawiać z burmistrzem - powiedziała nam Dorota Schaüb.
(RAT)

Na zdjęciu: Dorota Schaüb przy obrazach, które można było zobaczyć i kupić na chrzanowskim Rynku

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 32 (900)
  • Data wydania: 12.08.09

Kup e-gazetę!