Też chcieliby nowe przedszkole
WOLA FILIPOWSKA. Nie wyobrażam sobie, żebym w przyszłości musiała dowozić swoje dziecko do przedszkola aż do Krzeszowic czy Tenczynka - zaznacza Gabriela Grondal.
Podobnie jak inni mieszkańcy Woli Filipowskiej, martwi się, czy w kolejnych latach będzie miejsce dla jej dziecka w istniejącym przedszkolu w sołectwie.
- W Tenczynku wybudowano halę i przedszkole. Tymczasem u nas warunki w szkole są fatalne. Dzieci muszą się uczyć na dwie zmiany i nie mają nawet gdzie ćwiczyć, bo sala jest za mała. W jednym budynku gnieżdżą się aż trzy placówki. Dlaczego u nas nie można wybudować nowego przedszkola? - dopytywała podczas zebrania wiejskiego Alfreda Ślusarczyk.
Na prośbę Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych w Woli Filipowskiej, burmistrz ogłosi przetarg na wykonanie koncepcji rozbudowy budynku Zespołu Placówek Oświatowych. Chodzi o nadbudowę istniejącej sali gimnastycznej i stworzenie dwóch klas lekcyjnych oraz zagospodarowanie innej, mniejszej sali do ćwiczeń. Za koncepcję zapłaci SIS.
- Liczba dzieci w szkole będzie się stopniowo zmniejszać, więc przebudowa tej części obiektu powinna załatwić sprawę. W tym roku na liście rezerwowej zapisanych do przedszkola jest 15 osób, z czego tylko 4 z Woli Filipowskiej - zaznaczyła dyrektor ZPO Teresa Gorczyńska.
- Poza tym niedługo funkcjonować będą dwa nowe przedszkola w gminie, a powstają też prywatne placówki. Dlatego kolejnego takiego obiektu nie zbudujemy - dodał burmistrz Czesław Bartl.
- W tej gminie nieracjonalnie się gospodaruje pieniędzmi. Czy burmistrzowi potrzeba aż dwóch zastępców? A po co z roku na rok zwiększać szeregi straży miejskiej? Dawniej w urzędzie było o wielu mniej urzędników - zmieniła temat rozgoryczona Alfreda Ślusarczyk.
(ea)
Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.
Najnowsze komentarze