Nie masz konta? Zarejestruj się

Komu bije dzwon

27.05.2009 00:00
Od wieków kościelne dzwony biją na chwałę Bogu i budzą co rano wiernych. I teraz, w XXI wieku, ich dźwięk z rana niektórym mieszkańcom zaczyna przeszkadzać.

Od wieków kościelne dzwony biją na chwałę Bogu i budzą co rano wiernych. I teraz, w XXI wieku, ich dźwięk z rana niektórym mieszkańcom zaczyna przeszkadzać.

Na internetowym forum „Przełomu” rozgorzała dyskusja o porannym biciu dzwonów, budzących co rano o godz. 6 lub 6.30 mieszkańców domów sąsiadujących z kościołem. Oni tymczasem o tej porze chętnie by jeszcze pospali.

Wyrwani ze snu
„Przewracam się na drugi bok, żeby odpocząć przed kolejnym, długim, pracowitym dniem, gdy nagle ze snu wyrywa mnie metaliczny łomot. Koniec spania, patrzę na budzik: 6.00. Właśnie rozdzwoniły się dzwony na kościelnej wieży. I tak jest codziennie. Rozumiem, że w naszym mieście mieszka wielu pobożnych katolików, ale czy naprawdę głośne publiczne obrzędy religijne muszą się odbywać o szóstej rano?! Dzwony bijące na wieży w południe stanowią miły tradycyjny akcent i wcale mi nie przeszkadzają, chociaż nie po drodze mi z Kościołem katolickim (ani żadnym innym). Grania na trąbce też można by z przyjemnością posłuchać w południe lub wczesnym wieczorem. Ale dzwony i trąby o świcie, kiedy większość ludzi śpi jeszcze snem sprawiedliwego - jaki to ma sens? - właśnie ten wpis „dr_niemena”, skarżącego się na dźwięk dzwonów i trąbek dochodzący z wieży kościoła Matki Boskiej Różańcowej w Chrzanowie, wywołał dyskusję na internetowym forum.

Czytaj dyskusję na forum

Ewangelizacja o świcie

Biją i będą bić
- Od wieków dzwony wzywały wiernych na poranną mszę świętą. Taki jest zwyczaj i my do dziś bijemy w nie każdego ranka, na pół godziny przed poranną mszą świętą. Rozumiem, że komuś może się to nie podobać. Większość cieszy się jednak z takiej pobudki - podkreśla ks. Wojciech Bryja, proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Różańcowej w Chrzanowie.

- Kościelne dzwony biły od dwóch tysięcy lat na chwałę Bogu i nadal będą bić, przynajmniej przez kolejne dwa tysiące lat. A to, że jednej, może dwóm osobom, ich dźwięk przeszkadza, uważam za śmieszne - ks. Antoni Pitek, proboszcz parafii pw. Wszystkich Świętych w Babicach, dziwi się osobom, które uskarżają się na dźwięk dzwonów. Żaden z mieszkańców z taką skargą nigdy u niego nie był. Podobnie jak u ks. Stanisława Stopki, proboszcza parafii pw. Stanisława Kostki w Kwaczale, czy księży z parafii. pw. św. Rodziny w Chrzanowie.

- Gdy przyszedłem do Trzebini, podjąłem decyzje o skróceniu bicia dzwonów z trzech do jednej minuty, bo ponoć komuś z pobliskiego osiedla ten dźwięk przeszkadzał. Ściszyć się ich nie da, bo to nie melodia puszczana z głośników, tylko prawdziwe bicie dzwonów - także ks. Marek Hajdyła, proboszcz parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Trzebini, konkretnych skarg na dzwony nie miał.

Trudne do udowodnienia
Również policja pierwszy raz słyszy o takim problemie.
- Pracuję od dwudziestu lat i nigdy takiego zgłoszenia nie było. Jeśli jednak ktoś przyjdzie do nas, oficjalnie poskarżyć się na zbyt głośne, jego zdaniem, bicie dzwonów, podejmiemy czynności wyjaśniające, czy przypadkiem kościół nie zakłóca ciszy. W mojej opinii, trudno będzie to jednak udowodnić. W naszej kulturze bicie dzwonów to rzecz normalna. Ciężko zatem będzie stwierdzić, że ktoś działa celowo i z premedytacją zakłóca innym spokój - zdaniem naczelnika sekcji prewencji Dariusza Pogody z chrzanowskiej komendy policji w sprawie ostatecznie powinien się wypowiedzieć sąd. Ale wcześniej ktoś musi to zgłosić.

Jedni sprawę traktują poważnie, inni z przymrużeniem oka. Bo jeśli komuś przeszkadza poranne bicie dzwonów, to pewnie także poranne śpiewy ptaków go drażnią. Czy zatem wszystkie trzeba wybić?

- Wkrótce dojdziemy do takiej paranoi, że ktoś zobaczy przy drodze znak krzyża i każe go usunąć, bo stwierdzi, że jego uczucia religijne zostały urażone - kwituje proboszcz jednej z parafii.
Anna Jarguz

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 21 (889)
  • Data wydania: 27.05.09

Kup e-gazetę!