Do zawodów prawie wszystko jest przygotowane. Czekamy tylko na kibiców i gości - sołtys Miękini Bogdan Kurdziel zaprasza do wsi na motocyklowe mistrzostwa Europy.

Ewa Solak: Rozpiera pana duma?
Bogdan Kurdziel: - Raczej ogromne zadowolenie, że wreszcie w Miękini zaczęło się coś dziać. I to na jaką skalę! Motocyklowe mistrzostwa Europy w naszym sołectwie! Może przyjechać ponad 1,5 tysiąca osób! Uczestniczyć w nich będzie ok. 50 najlepszych zawodniczek i zawodników z 15 krajów.

Skala faktycznie ogromna. Wieś zdoła podźwignąć taki ciężar?
- Wszystko jest już prawie gotowe, a systematycznie przyjeżdżający do nas przedstawiciele Polskiego Związku Motorowego są bardzo zadowoleni. Rok temu na terenie dawnego kamieniołomu organizowane były zawody o mniejszej, ogólnopolskiej randze. Udały się znakomicie. Liczymy, że tegoroczne, zaplanowane na 17 maja, wypadną jeszcze lepiej.

Od kilku miesięcy przy kamieniołomie trwały prace przygotowawcze, które kosztowały blisko 300 tys. zł.
- Prowadzi je gmina we współpracy z PZM i dzieli się kosztami mniej więcej po połowie. Infrastruktura techniczna już jest gotowa. Konieczne było podłączenie prądu, wody i wynajęcie kontenerów sanitarnych. Zamontowany kabel energetyczny będzie służył na kolejne imprezy. Na boisku powstanie padok, czyli wioska kempingowa dla zawodników. Sędziowie z odległych terenów mieszkać będą w ośrodku AGH w Miękini.

A kibice z odległych stron? W okolicy niewiele jest miejsc noclegowych.
- No właśnie, z tym był niewielki problem, ale sądzę, że spokojnie uda się go rozwiązać. Niedaleko jest ośrodek w Paczółtowicach i kilka gospodarstw agroturystycznych, a w pobliżu Kraków, gdzie hoteli nie brakuje.

Zawody tuż, tuż.
Pierwsi zawodnicy przyjadą w czwartek a finał przewidziano na niedzielę. Liczymy, że dzięki lokalizacji takich mistrzostw w Miękini zainteresowanie inwestorów naszym terenem wzrośnie. Jesienią natomiast planowany jest tutaj zlot harcerzy. Cały czas będzie się więc coś działo. I bardzo dobrze.

Myśli pan, że Miękinia może stać się rajem dla motocyklistów?
Mamy idealne warunki terenowe do organizacji takich rajdów. W Małopolsce niewiele jest takich miejsc. Poza tym to dla sołectwa ogromna promocja. Motocykliści już przyjeżdżają do nas trenować przed zawodami. Jedynym mankamentem jest fakt, że płoszą się leśne zwierzęta. Sarny już nie podchodzą pod zabudowania.

Gdyby tak motocykle mogły wypłoszyć tratujące okoliczne pola dziki...
- To akurat bardzo by nam się przydało, bo już nie wiemy, jak sobie z nimi radzić. Straty są coraz większe.
Rozmawiała Ewa Solak

Mistrzostwa Europy Kobiet i Młodzików w Rajdach Motocyklowych Trial w Miękini odbędą się 17 maja. Start o godz. 9

Na zdjęciu: Sołtys Miękini Bogdan Kurdziel