Naftowax, Remedium, Alfred H. Knight Poland i Zakłady Górnicze „Trzebionka” - w powiecie chrzanowskim ruszyła fala zwolnień.

534 osoby stracą pracę w powiecie chrzanowskim. Już o tym wiedzą. Ich pracodawcy zapowiedzieli w pośredniaku zwolnienia grupowe. Większość ze zwalnianych ma już w ręku wypowiedzenia umów o pracę. Wiele wskazuje jednak na to, że to dopiero wierzchołek góry lodowej.

Zwolnienia bez zwolnień
Są bowiem firmy, które od dawna rozstają się z pracownikami, ale w zawoalowany sposób.

- To cwaniaki - ocenia Jerzy Kasprzyk, wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Chrzanowie.

Przyznaje, że szefostwo pośredniaka wie, które z firm grają nieczysto. Ich właściciele doskonale znają prawo. Zwalniają w odpowiednich odstępach czasowych po kilka osób. Inni, i to utarta już praktyka, zatrudniają ludzi na okres czasowy. Efekt - w jednym miesiącu, a czasem nawet dniu, umowy kończą się kilkudziesięciu osobom. Pracodawcy ich nie przedłużają. Ludzie klną na czym świat stoi, bo stracili pracę, a pracodawcy mówią: - Nie zwalniamy. Ludziom skończyły się umowy o pracę.

Kto wykorzystuje luki w przepisach i kruczki prawne?

- Niestety, obowiązuje nas tajemnica handlowa - mówi Kasprzyk.

Jego przełożona, Barbara Babijczuk, potwierdza jedynie, że urząd otrzymał anonim o zwolnieniach w trzebińskim Ferpolu. Sprawą zainteresował Państwową Inspekcję Pracy w Krakowie.

Fala zwolnień
- Zwolnienia grupowe w ostatnich tygodniach zgłosiło kilka firm. Najpoważniejszy problem stwarzają Zakłady Górnicze „Trzebionka” w Trzebini - przyznaje Barbara Babijczuk, dyrektorka chrzanowskiego pośredniaka.

W efekcie pracę straci 468 osób, nie tylko górników, ale i ludzi pracujących na powierzchni, w tym kobiet.

- Niektórym, ale garstce, „Trzebionka” zapewni pracę przez 6 do 12 miesięcy. Są potrzebni w procesie likwidacji. Kolejna grupa ma uprawnienia emerytalne, ale około 380 osób znajdzie się na bruku. Nimi właśnie trzeba się zająć - mówi Babijczuk.

Dyrektorka informuje jednocześnie, że obok ZG, o których likwidacji wszyscy wiedzą już długie miesiące, są jeszcze trzy, które zwalniają grupowo. Dwa, to jednostki zależne od górniczych zakładów. Mowa o Centrum Rehabilitacyjno-Medycznym Remedium oraz Alfred H. Knight Poland. Pierwsza ogłosiła likwidację. Pracę stracą wszyscy pracownicy zakładu w sile 29 osób. Kolejna zwolni ośmiu pracowników. Następnym trzem szefostwo wręczyło wypowiedzenia zmieniające.

- To firmy związane od lat z „Trzebionką”. Inne odnalazły się na rynku. Radzą sobie bez zakładów górniczych. Remedium i Knight, niestety, nie - podsumowuje Kasprzyk.

Ofiara kryzysu
Recesję odczuł z kolei lider innowacji w produkcji parafin w Polsce, czyli Fabryka Parafin „Naftowax” z Trzebini, z grupy kapitałowej rafinerii. Z 72 osób, które zatrudnia w obszarze produkcji i administracji, zwalnia 29. 16 pracowników pożegna się z firmą a pozostała grupa otrzyma wypowiedzenia zmieniające.

Jakie są faktyczne powody redukcji zatrudnienia? Dociekamy i nadal będziemy dociekać. Nieoficjalnie mówi się, że firma straciła na opcjach walutowych. Ma kilkanaście milionów strat i szuka inwestora strategicznego. Na razie przedstawiciele Naftowaxu tego nie potwierdzają. Prezes Jacek Wilkoszewski jest nieobecny w firmie. Członek Zarządu Paweł Stawarz obiecał, jak przekazała pracownica sekretariatu, że porozmawia z nami w środę (22 kwietnia).

- Nie jest dobrze, ale nie załamywałbym rąk. Tak źle też nie jest. Nastał okres wyczekiwania. Kryzys jest, ale tak naprawdę to jeszcze nie wszystkich dotknął. Stąd niektórzy czekają i zastanawiają się, kiedy ich dopadnie światowa recesja - podsumowuje Kasprzyk. Efekt: pracodawcy nie zatrudniają, bo po co mają zwalniać; nie inwestują, bo nie chcą sprzedawać nowo zakupionych maszyn.
- Koło się zamyka - kończy.
Tadeusz Jachnicki

Na zdjęciu: Barbara Babijczuk, szefowa chrzanowskiego pośredniaka informuje, że o podejrzeniu naruszenia przepisów przez trzebiński Ferpol powiadomiono Państwową Inspekcję Pracy

****
Co to jest zwolnienie grupowe
Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, Dz. U. Nr 90 poz. 844 z późn. zm. oraz z 2004 nr 96, poz. 959. przepisy ustawy stosuje się w razie konieczności rozwiązania przez pracodawcę, zatrudniającego co najmniej 20 pracowników, stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników w drodze wypowiedzenia dokonanego przez pracodawcę, a także na mocy porozumienia stron, jeżeli w okresie nieprzekraczającym 30 dni zwolnienie obejmuje co najmniej:
1) 10 pracowników, gdy pracodawca zatrudnia mniej niż 100 osób,
2) 10 proc. pracowników, gdy pracodawca zatrudnia co najmniej 100, jednakże mniej niż 300 osób,
3) 30 pracowników, gdy pracodawca zatrudnia co najmniej 300 lub więcej pracowników.