Nie mam sobie nic do zarzucenia. Tam, gdzie mogliśmy, złożyliśmy wnioski o dofinansowanie z funduszy europejskich - mówi Roman Warchoł, wójt Babic.

Michał Koryczan: Lubi pan bajki?
Roman Warchoł: Tak, ale tylko te pouczające, kończące się morałem, z przekazem budujących treści.

„Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków” zalicza się do pana ulubionych?
- Szczerze powiedziawszy, to jej nie czytałem. Kojarzę ją tylko z ekranizacji Disneya.

Najwyraźniej utkwiła ona jednak w pańskiej pamięci, skoro babickich radnych określa pan mianem „piętnastu krasnoludków”. Tak przynajmniej twierdzi na portalu internetowym czytelnik o nicku „radny”.
- Nigdy tak ich nie nazywałem. Nie mam zielonego pojęcia skąd się to wzięło. Z drugiej strony, czy można to nazwać czymś obraźliwym? Osobiście krasnoludki kojarzą mi się bardzo pozytywnie. To przecież nie tylko dobre, ale i pracowite postaci.

Część radnych uważa, że pańskie zapewnienia, iż w przypadku pozyskania dotacji na budowę sali gimnastycznej w Mętkowie gmina wygospodaruje brakujące pieniądze, można włożyć między bajki.
- Już podczas sesji nadzwyczajnej obiecałem radnym, że te pieniądze się znajdą. Jeśli nie byłbym tego pewien, nie używałbym takiego sformułowania.

No dobrze, ale skąd weźmiecie blisko pół miliona złotych?
- Za wcześnie o tym mówić. Będzie dofinansowanie, to zaczniemy się tym martwić. Skoro udało się wygospodarować pieniądze na budowę orlika, to teraz też nie będzie z tym problemu.

Radni obawiają się, że może to nastąpić kosztem innych inwestycji.
- Zapewniam po raz kolejny, że żadna z nich nie jest i nie będzie zagrożona.

Od słów do czynów droga jest daleka. Co zatem z realizacją tegorocznych inwestycji, o co dopytują babiccy radni?
- Jest jeszcze za wcześnie, by mówić, które inwestycje zostaną na pewno zakończone w tym roku. Mądrzejsi będziemy po rozstrzygnięciach przetargowych. Nadrzędnym celem jest realizacja zapisów z Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. Na ten rok przewidziany jest zakup terenów pod parking przy ulicy Krakowskiej w Babicach, wykonanie planu ciągu pieszo-jezdnego na bazie ulic Podzamcze i Parkowa, budowa placu zabaw przy szkole w Rozkochowie oraz w Zagórzu, rozpoczęcie prac przy odwodnieniu wsi Babice, Jankowice i Olszyny. Oprócz tego chcemy wybudować plac zabaw w Babicach, wykorzystując pieniądze pozyskane ze sprzedaży działek, oraz skatepark dla młodzieży obok boiska w Zagórzu. Nie zapominajmy też o Orliku czy remoncie drogi wojewódzkiej 780. W tym wypadku wszystko zależy od rozstrzygnięcia przetargu ogłoszonego przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie.

Dla gmin ogromną szansą na realizację inwestycji są fundusze europejskie. Z iloma wnioskami o dofinansowanie wystąpiły Babice?
- W tym roku staramy się o dotację w ramach działania Odnowa i Rozwój Wsi w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na zagospodarowanie centrum Babic. Oprócz tego przygotowujemy wniosek o pozyskanie pieniędzy z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na budowę sali gimnastycznej w Mętkowie.

Czy można mówić o w pełni wykorzystanych możliwościach zdobycia funduszy europejskich przez gminę?
- Nie mam sobie nic do zarzucenia. Tam, gdzie mogliśmy, złożyliśmy wnioski.

W tamtym roku starania o pozyskanie pieniędzy na odnowę centrum Babic spełzły na niczym.
- To konkurs i, niestety, blisko mu do konkursu piękności. Uważam, że przy podejmowaniu decyzji o przyjęciu wniosku należy odejść od uznaniowości. Najważniejsze są przecież faktyczne możliwości realizacji przedsięwzięć.
Rozmawiał Michał Koryczan

Na zdjęciu: Wójt Roman Warchoł