Nie masz konta? Zarejestruj się

Droższa woda i ścieki

01.04.2009 00:00
Rada Miejska w Chełmku zdecydowała o podwyżce. Była ona nieunikniona. Dla złagodzenia jej skutków rajcy postanowili dołożyć z budżetu gminy 170 tysięcy złotych.

Rada Miejska w Chełmku zdecydowała o podwyżce. Była ona nieunikniona. Dla złagodzenia jej skutków rajcy postanowili dołożyć z budżetu gminy 170 tysięcy złotych.

Będzie podwyżka. To nie prima aprilis. O kilka procent zdrożeją woda i ścieki. Pójdą w górę od 1 maja. Wbrew pozorom, to dobra wiadomość, bo podwyżka miała sięgnąć 15 procent.

- Nie zgodziliśmy się na to. Zwróciliśmy się do burmistrza, by znalazł pieniądze w budżecie i złagodził skutki podwyżki - informuje Zofia Urbańczyk, przewodnicząca Rady Miejskiej w Chełmku.

- Niestety, jest zbyt wcześnie, by pieniędzy szukać w rezerwie budżetowej. To przecież dopiero pierwszy kwartał roku - dodaje Urbańczyk. Przypomina, że samorząd na wielu płaszczyznach stara się o pieniądze europejskie, a to sprawia, że część budżetu musi być po prostu zamrożona.

- Zaproponowano nam przyjęcie 15-procentowej podwyżki cen wody i ścieków. Jeśli odrzucilibyśmy nowe stawki, to i tak weszłyby w życie za kilkadziesiąt dni - wyjaśnia Stefan Kądzior, radny Chełmka. - De facto nie możemy zakwestionować tej podwyżki. Takie jest prawo - potwierdza Henryk Kowalski, również chełmecki rajca.

- Zdajemy sobie sprawę z kryzysu i trudnej sytuacji, w jakiej znajdują się mieszkańcy. Stąd zaproponowaliśmy dotacje do wody i ścieków - wyjaśnia Urbańczyk. Przypomina, że na ludzi spadły już podwyżki gazu i energii elektrycznej.

Ostatecznie gmina zdecydowała się dołożyć 170 tysięcy złotych, z czego 72 tysiące do wody i 98 do zdecydowanie droższych ścieków. W efekcie podwyżka tej pierwszej sięgnie zaledwie sześciu groszy. Za metr sześcienny ścieków ludzie zapłacą już nie o kilka, a o 27 groszy więcej, niż dotychczas.

- Istniała obawy, że znajdą się tacy, którzy przestaną płacić. Stąd dotacja - mówi Kowalski. Jego zdaniem, 170 tysięcy nie załatwia jednak sprawy. - Już w tej chwili musimy myśleć o zabezpieczeniu pieniędzy na dotację w roku przyszłym. Dotację, która faktycznie obniżałaby cenę wody i ścieków.

Przerażają jednak słowa Stefana Kądziora:
- Za kilka lat, kiedy skanalizujemy gminę praktycznie w całości, ceny ścieków pójdą zdecydowanie do góry.

Dodaje jednak szybko, że wówczas dotacje będą wręcz konieczne, bo ludzi nie będzie stać na tak wysokie stawki, głównie za nieczystości.

- Każda gmina dotuje mieszkańców. To powoli standard. Tak będzie i w Chełmku - uspokaja Urbańczyk.
Tadeusz Jachnicki

Na zdjęciu: Radni zdecydowali o dopłacie do wody i ścieków. Od podwyżki mieszkańców jednak nie uchronili.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 13 (881)
  • Data wydania: 01.04.09

Kup e-gazetę!