Nie masz konta? Zarejestruj się

Zamiast mnie, pobij worek

01.04.2009 00:00
Co jakiś czas radni razem z dyrektorem alwerniańskiego ośrodka kultury deliberują, czym zająć młodzież, żeby nie rozrabiała. Rozmowy te zazwyczaj zamieniają się w pyskówki, a konkretnych efektów wciąż nie widać. Może powinni zapytać chłopców z Grojca, urządzających tam siłownię, co nastolatkowie chcą robić w wolnych chwilach?

Co jakiś czas radni razem z dyrektorem alwerniańskiego ośrodka kultury deliberują, czym zająć młodzież, żeby nie rozrabiała. Rozmowy te zazwyczaj zamieniają się w pyskówki, a konkretnych efektów wciąż nie widać. Może powinni zapytać chłopców z Grojca, urządzających tam siłownię, co nastolatkowie chcą robić w wolnych chwilach?

Samorządowcy, jako ludzie zazwyczaj dojrzali wiekiem, rzucają często hasło: „Komputery z dostępem do internetu”. I myślą, że wirtualny wielki świat zabije nudę wiejskiego podwórka.

Koledzy im zazdroszczą
- Ile można się gapić w monitor? - pyta retorycznie Marcin Tadeusz z Grojca. - Zresztą, komputery i cała ta cyberprzestrzeń już się przejadły. Lepiej wyładować się, na przykład, na siłowni.

Mieści się w piwnicach grojeckiego domu ludowego. Dwa nieduże pomieszczenia i ubikacja. Na stoliku leży zeszyt, do którego we wtorki, czwartki i soboty wpisują się osoby obecne na „zajęciach”, prowadzonych przez 20-letniego instruktora Adama Pudełka. Listy liczą z reguły po kilkanaście nazwisk.

- Czasem odwiedzają nas koledzy z sąsiednich wsi. Zazdroszczą, że mamy siłownię - mówi Bartek Budacz.

Nie stoją pod sklepem
Sprzęt do ćwiczenia muskułów jest w remizie w Alwerni. W praktyce młodzież, niebędąca w szeregach OSP, ma małe szanse, żeby z niego skorzystać.

- Jeszcze jedna siłownia znajduje się podobno w Porębie Żegoty, ale mało kto o tym wie - donosi Bartek.

Marek Klatka, sołtys Poręby Żegoty:
- Siłownia funkcjonowała dawno temu w starej szkole. Gdy budynek ten sprzedano, część sprzętu trafiła na przechowanie do nowej szkoły a część do mnie. Na razie nie mamy go gdzie rozłożyć.

- „Siłownia w każdej wsi” to dobre hasło wyborcze. Rada dla agresywnych: „Zamiast mnie, pobij worek” - podpowiada przyszłym samorządowcom instruktor Adam Pudełek. - Gdybyśmy w Grojcu nie mieli tej siłowni, to pewnie byśmy stali pod sklepem, tak jak młodzież w innych miejscowościach, i pili piwo - stwierdza.

Nie dewastują
Chłopcy z Grojca zapewniają, że o siłownię w domu ludowym dbają jak o swoją własność.

- Nieprawdą jest to, co powiedział Stanisław Hapek na zebraniu wiejskim, że dewastujemy pomieszczenia. Worek do boksowania był źle zawieszony i obdzierał ścianę. Teraz wkręciliśmy do sufitu porządny hak i wszystko gra - zapewnia Marcin Tadeusz.

Ostatnio burmistrz Jan Rychlik wyszperał w budżecie 10 tys. zł na remont siłowni.

- Przede wszystkim należałoby zlikwidować ścianę działową, żeby powstało jedno duże pomieszczenie - podpowiada Adam Pudełek. - Przydałby się parkiet na podłodze, zamiast gumolitu. Prysznic w łazience to byłby już luksus. Poza tym potrzebowalibyśmy trochę więcej sprzętu, między innymi ciężarków - mówi.

Na razie tylko jedna dziewczyna, jak twierdzą chłopcy, przychodzi od czasu do czasu poćwiczyć do siłowni.

- I jeszcze zajrzała do nas pani ze sklepu, żeby zobaczyć, co się tutaj dzieje - przypomina sobie Bartek Budacz.

KOMENTARZ
Żeby więcej kobiet nie tylko zaglądało do grojeckiej siłowni, ale również z niej korzystało, musiałaby zostać doposażona również w bardziej „żeński” sprzęt. Na przykład w rowerki i bieżnie. To jednak melodia przyszłości.
Zapał młodych ludzi z Grojca, na szczęście wspierany przez burmistrza, powinien dać do myślenia i samorządowcom, i „kulturalnym” urzędnikom, że to przede wszystkim oni powinni się wsłuchiwać w propozycje młodzieży. Jak na razie odnoszę wrażenie, że jest odwrotnie. Efekt? „Pozalekcyjna” oferta niektórych wiejskich ośrodków kultury wieje nudą.
Łukasz Dulowski

Na zdjęciu: Dominik Dudek, Mateusz Kubica, Krzysztof Buczek, Patryk Koczur, Mateusz Majewski, instruktor Adam Pudełek, Jakub Halski, Bartłomiej Budacz i Marcin Tadeusz (siedzi na tzw. ławeczce do wyciskania ciężarów)

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 13 (881)
  • Data wydania: 01.04.09

Kup e-gazetę!