Nie masz konta? Zarejestruj się

Specjaliści

11.03.2009 00:00
Na razie jest ich prawie trzydziestu. Członkowie utworzonej niedawno Grupy Ratownictwa Specjalistycznego w Libiążu chcą wspierać policjantów i strażaków w akcjach poszukiwawczych.

Na razie jest ich prawie trzydziestu. Członkowie utworzonej niedawno Grupy Ratownictwa Specjalistycznego w Libiążu chcą wspierać policjantów i strażaków w akcjach poszukiwawczych.

Eliasz Mołda, prezes grupy, na co dzień starszy sierżant w Komendzie Powiatowej Policji w Oświęcimiu:
- Jestem przewodnikiem psa. Nieraz brałem udział w poszukiwaniach zaginionych osób. Brakuje wtedy odpowiednio wyszkolonych ludzi i psów.

Starszy posterunkowy Roman Hardzina, również pracujący w oświęcimskiej policji:
- Psy policyjne nie zawsze sprawdzają się w takich sytuacjach. Są po prostu zbyt agresywne.

Szefostwo grupy ma już kandydata do służby. To 10-miesięczny Bongo rasy golden retriever. Jeśli zostanie ostatecznie przyjęty, musi przejść specjalistyczne szkolenia.

- Taki pies przeszuka teren długi na kilometr i szeroki na 200 metrów w ciągu pół godziny. Nie mając psa, potrzeba około pięćdziesięciu ludzi, którym to zadanie zajmie nawet dwie godziny - mówi prezes Mołda.

Katarzyna Cygan:
- Chcę zostać w przyszłości ratownikiem medycznym, między innymi dlatego wstąpiłam do libiąskiej grupy ratownictwa specjalistycznego. Poza tym podziwiam psy. Gdyby nie one, to pod gruzami zawalonej w 2006 roku hali w Katowicach zapewne zginęłoby jeszcze więcej osób.

- Teraz wszyscy członkowie grupy przejdą szkolenia, zatwierdzane między innymi przez państwową straż pożarną - zaznacza Eliasz Mołda.

Grupa Ratownictwa Specjalistycznego w Libiążu chce działać w porozumieniu z policją.

- To kwestia zawarcia umowy, na przykład, z komendą wojewódzką. Żebyśmy za każdym razem, gdy zajdzie potrzeba prowadzenia poszukiwań, nie musieli występować o zgodę na nasz udział w tego rodzaju akcjach - tłumaczy Mołda.

Podkreśla, że podobnych grup jest w Polsce kilkanaście. W Małopolsce były dotychczas trzy: dwie nowosądeckie i jedna w Kętach. Liczy więc w przyszłości na wsparcie również lokalnych samorządów.
Łukasz Dulowski

*****
W sieci
Więcej informacji o Grupie Ratownictwa Specjalistycznego w Libiążu na stronie internetowej: www.grslibiaz.org  
Grupa działa przy libiąskiej OSP (ul. Floriańska). Prawnie jest jednak samodzielną jednostką. 15 stycznia została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego.


Na zdjęciu: Część Grupy Ratownictwa Specjalistycznego w Libiążu: Bogumiła Staszczyk, Katarzyna Łysak, Anna Cygan, Katarzyna Cygan, Dariusz Łysak, Bartłomiej Kania, Marek Cygan, Krystian Ślazyk, Jan Wojtal, Roman Hardzina, Eliasz Mołda, Piotr Grygiel, Dominik Gałuszka, Hubert Chrostowski i pies Bongo

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 10 (878)
  • Data wydania: 11.03.09

Kup e-gazetę!