Nie masz konta? Zarejestruj się

Powrócą do punktu wyjścia

04.03.2009 00:00
W lipcu ubiegłego roku radni jednogłośnie zatwierdzili program rewitalizacji centrum Trzebini. Teraz radny Grzegorz Żuradzki wnioskuje o zmiany w dokumencie, proponując, by gmina wycofała się z budowy obiektu w sąsiedztwie banku Pekao SA.

W lipcu ubiegłego roku radni jednogłośnie zatwierdzili program rewitalizacji centrum Trzebini. Teraz radny Grzegorz Żuradzki wnioskuje o zmiany w dokumencie, proponując, by gmina wycofała się z budowy obiektu w sąsiedztwie banku Pekao SA.

Po latach dyskusji nad przyszłym wyglądem trzebińskiego Rynku wreszcie udało się zatwierdzić program rewitalizacji centrum. Zakłada on m.in. postawienie dwupoziomowego parkingu za budynkiem rady miasta, wykonanie elewacji na kamienicach nr 24 i 25 oraz modernizację płyty Rynku, wraz z budową dwóch dodatkowych obiektów: usługowo-mieszkalnego w rejonie blaszanej piekarni oraz tzw. serwerowni, która ma stanąć na skwerze w sąsiedztwie banku.

Wszystko ma kosztować około 22 mln zł. Dofinansowanie z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013 gmina może pozyskać tylko na przebudowę płyty Rynku i nowy parking przy urzędzie. Postawienie dwóch pozostałych budynków musi sfinansować sama.

- Rada Osiedla Centrum od początku była przeciwna budowie obiektu, który przysłoni bank i ograniczy tereny zielone w centrum. Po co robić coś na przekór ludziom i uszczęśliwiać ich na siłę? - radny Grzegorz Żuradzki chce, by gmina wycofała się z wcześniejszych planów.

Problem w tym, że program rewitalizacji poddawany jest już ocenie specjalistów z województwa. Gmina stara się także o pozwolenie na budowę. Do września chce rozstrzygnąć wszystkie przetargi. Jeśli teraz zacznie wprowadzać zmiany w dokumentacji, wszystko przeciągnie się w czasie.

- Pozwolenie na budowę to jedno. Bo potem inwestor sam decyduje, co będzie realizowane - Grzegorz Żuradzki nie widzi problemu.
Inaczej na sprawę patrzy wiceburmistrz Barbara Siemek.

- Rezygnując z budynku, w którym mieścić się będzie serwerownia, musielibyśmy zmienić zabudowę Rynku. Multimedialna wieża, która ma być centralnym elementem płyty, potrzebuje technicznego zaplecza - uzasadnia wiceburmistrz Siemek. - Zresztą, radni jednogłośnie przyjęli program rewitalizacji, popierając tym samym budowę tego obiektu. Po co teraz wracać do punktu wyjścia?!

W połowie kwietnia ma być znany wynik oceny gminnego programu rewitalizacji. Potem ruszy nabór wniosków o dofinansowanie. Prawdopodobnie dopiero początkiem przyszłego roku będzie wiadomo, czy Trzebinia dostanie dotację do przebudowy centrum. Jeśli nie, i tak zamierza ruszyć z pracami, i to jeszcze w tym roku.

- W tegorocznym budżecie gminy na rewitalizację centrum zabezpieczyliśmy 4,9 mln zł. W pierwszej kolejności postawimy dwupoziomowy parking za budynkiem biura rady. Wykonawcę chcemy wyłonić w połowie czerwca. Jeśli okaże się, że nie otrzymamy unijnej dotacji, będziemy się zastanawiać, co dalej - tłumaczy Barbara Siemek.

Jeśli natomiast gmina otrzyma dofinansowanie, już wydane pieniądze zaliczy jako wkład własny do zadania.
Anna Jarguz

Na zdjęciu: Budynek, w którym mieścić się będzie serwerownia, ma stanąć na działce przy banku Pekao SA

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 9 (877)
  • Data wydania: 04.03.09

Kup e-gazetę!