Nie masz konta? Zarejestruj się

Przystąpienie Babic jest irracjonalne

18.02.2009 00:00
Stoję na stanowisku, że najkorzystniejsze dla Babic byłoby stworzenie komunikacji wewnątrzgminnej - mówi Adam Adamczyk, przewodniczący zgromadzenia Związku Komunalnego „Komunikacja Międzygminna” i burmistrz Trzebini

Stoję na stanowisku, że najkorzystniejsze dla Babic byłoby stworzenie komunikacji wewnątrzgminnej - mówi Adam Adamczyk, przewodniczący zgromadzenia Związku Komunalnego „Komunikacja Międzygminna” i burmistrz Trzebini

Michał Koryczan: - We wrześniu babiccy radni przyjęli uchwałę intencyjną dotyczącą wstąpienia do ZK „KM”. Teraz mamy luty, a ze strony związku nadal nie ma odpowiedzi, czy przyjmie Babice, czy nie.
Adam Adamczyk: - Cały czas próbujemy wytłumaczyć Romanowi Warchołowi, wójtowi Babic, że przystąpienie gminy do związku wcale nie będzie dla niej takie korzystne. Co ważne, nie jest to tylko moje stanowisko, ale także burmistrzów Chrzanowa i Libiąża.

Wójt jest innego zdania. Podkreśla, że przystąpienie Babic do ZK „KM” będzie dla nich korzystne. Obecnie za komunikację w gminie płacą 100 procent. Zgodnie ze statutem związku, Babice, jako jego członek, pokrywałyby tylko część tych kosztów.
- Tylko że Chrzanów nie zamierza dopłacać. Połączenie Babic ze stolicą powiatu leży w ich interesie. W tej sytuacji musiałyby płacić za całość.

Roman Warchoł wysunął taką propozycję.
- Ale wówczas należałoby zmienić statut. Byłoby to niekorzystne zarówno dla Trzebini, jak i Libiąża. Poza tym, co to za różnica, czy Babice byłyby w związku, czy nie? W obydwu przypadkach za połączenie płaciłyby 100 procent.

Jednak, jak mówi wójt, po przystąpieniu do ZK „KM”-u Babice miałyby wpływ na racjonalne wydatkowanie pieniędzy przeznaczonych na transport zbiorowy w gminie.
- Stoję na stanowisku, że najkorzystniejsze dla Babic byłoby stworzenie komunikacji wewnątrzgminnej. Moglibyśmy ją zorganizować bez przystępowania Babic do związku. W tej sytuacji na pewno miałyby decydujący wpływ na to, kiedy i gdzie będą kursować autobusy. Nikt inny nie miałby wówczas interesu, by w to ingerować.

Czyli przykładowo, mieszkaniec Rozkochowa, żeby dojechać do Chrzanowa, najpierw musiałby kupić bilet za 2,20 zł za przejazd do Płazy Dolnej, a następnie drugie tyle, by dostać się do stolicy powiatu. Wątpię, by chciał wydawać takie pieniądze.
- W interesie mieszkańców gmina mogłaby dopłacać do biletów. Nie stworzymy przecież specjalnej taryfy tylko dla jednej gminy. Zaraz podniosłyby się głosy, dlaczego tam można, a u nas nie.

To nie lepiej byłoby przedłużyć trasę autobusów kursujących do Płazy Dolnej?
- Potrzebny byłby większy autobus, szczególnie w godzinach porannych, kiedy mieszkańcy dojeżdżają do pracy lub szkoły. Już teraz jest on wypełniony przez pasażerów. Problem w tym, że na przykład w Rozkochowie nie ma warunków, a przynajmniej nikt w Babicach nam ich nie przedstawił, by autobus mógł tam nawrócić.

Związek wysunął propozycję wydłużenia trasy linii Z do Rozkochowa. Zarówno sołtys wsi, jak również jego mieszkańcy, podkreślają, że brakuje połączeń porannych i weekendowych.
- To jest propozycja. Jeżeli chodzi o plan rozkładu jazdy, to jako zgromadzenie związku nie zajmowaliśmy się tym. Nie da się ukryć, że autobusy powinny kursować w godzinach, kiedy jest na nie zapotrzebowanie mieszkańców.

Zapytam krótko na koniec. Jakie są szanse na przystąpienie Babic do ZK”KM”?
- To jest krok irracjonalny, wręcz niemożliwy.
Rozmawiał Michał Koryczan

Na zdjęciu: Adam Adamczyk

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 7 (875)
  • Data wydania: 18.02.09

Kup e-gazetę!