Nie masz konta? Zarejestruj się

Z internetu do więzienia

11.02.2009 00:00
Uczeń gimnazjum z powiatu chrzanowskiego opublikował w internecie fotomontaż, szkalujący kolegę i koleżankę z klasy. Gdyby pokrzywdzeni wnieśli przeciwko niemu oskarżenie, mógłby trafić do ośrodka wychowawczego.

Uczeń gimnazjum z powiatu chrzanowskiego opublikował w internecie fotomontaż, szkalujący kolegę i koleżankę z klasy. Gdyby pokrzywdzeni wnieśli przeciwko niemu oskarżenie, mógłby trafić do ośrodka wychowawczego.

Internetowe filmiki, gry pełne agresji i innych niewłaściwych zachowań, znajdują coraz większe zainteresowanie ze strony młodych ludzi. A ci przenoszą je do realnego świata.

Fotomontaż z zemsty
Pod koniec ubiegłego roku gimnazjalista z powiatu chrzanowskiego opublikował w internecie fotomontaż. Wizerunek mężczyzny trzymającego na rękach nagą kobietę. Twarze tych osób zmienił na fotografie kolegi i koleżanki z klasy.

Fotomontaż opublikował w internecie. Cała sprawa nie została nagłośniona, gdyż rodzice poszkodowanych uczniów nie chcieli, by ci mieli jeszcze więcej nieprzyjemności.

Sprawa jednak powróciła w ubiegłym tygodniu, gdy o wszystkim dowiedziała się wychowawczyni uczniów oraz dyrekcja szkoły.
- Byłam w szoku. Do tej pory o takich rzeczach słyszałam jedynie w telewizji, albo czytałam w ogólnopolskich gazetach. Wydawało mi się, że tutaj nie może mieć to miejsca - załamuje ręce dyrektorka szkoły.

Jak się okazało, chłopak, który zamieścił fotomontaż, chciał zemścić się na koledze, który wcześniej opublikował inny fotomontaż z jego udziałem. Koleżanka, której wizerunek oszkalowano, była zupełnie przypadkową ofiarą. Niestety, to właśnie ją spotkało najwięcej nieprzyjemności ze strony rówieśników.

Nawet rok więzienia
- Gdyby to miało miejsce w szkole, to na pewno wyciągnęlibyśmy z tego tytułu konsekwencje. W tym przypadku, gdy rodzice poszkodowanych postanowili sami załatwić sprawę polubownie, nie możemy zrobić zbyt wiele - przyznaje dyrektorka.

Nie zamierza jednak zupełnie zapomnieć o sprawie. O zagrożeniach płynących z internetu będą mówić nie tylko nauczyciele, ale i policja.
- Co jakiś czas organizujemy takie pogadanki. Teraz będziemy chcieli, by odbywały się częściej - mówi dyrektorka.

Publiczne szkalowanie wizerunku drugiej osoby niesie za sobą poważne konsekwencje. Zgodnie z artykułem 216. par. 2. Kodeksu Karnego, znieważenie drugiego człowieka za pomocą środków masowego komunikowania grozi grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. W przypadku osoby niepełnoletniej może się to zakończyć nawet umieszczeniem w ośrodku wychowawczym. Wcześniej pokrzywdzony musi zgłosić popełnienie przestępstwa.

Brak kontroli rodziców
- Według badań specjalistów, ponad 50 procent młodych ludzi doświadczyło cyberprzemocy, czyli prześladowania przez innych z wykorzystaniem nowych mediów - mówi Irena Fudala, dyrektorka Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Trzebini.

Nie inaczej jest w powiecie chrzanowskim. Wystarczy sięgnąć pamięcią tylko do roku ubiegłego. W listopadzie głośno było, gdy na stronie internetowej Nasza klasa kilku uczniów z Gimnazjum nr 1 w Chrzanowie wykorzystało forum swojej klasy do szkalowania jednej z nauczycielek.

Również w tamtym roku gimnazjaliści z Zagórza urządzili sobie zabawę w hiperwentylację, wzorowaną na filmach z popularnego portalu You Tube. Udawali się w miejsca, gdzie nie sięgało oko kamer, wstrzymywali oddech i rywalizowali, który z nich szybciej zemdleje.
Michał Koryczan

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 6 (874)
  • Data wydania: 11.02.09

Kup e-gazetę!