Reforma sieci szkolnictwa w gminie Chrzanów przebiegała dotąd pod hasłem „racjonalizacji wydatków na oświatę”. Jednak ostatnie decyzje radnych temu hasłu przeczą.

To znaczy, że gminni reformatorzy nie kierują się już rozumem, tylko wiarą. I oby nie była to wiara w cuda.

Rozum w Pogorzycach
O likwidacji SP w Pogorzycach przesądził argument racjonalny: dzieci w tym sołectwie było coraz mniej, a koszty utrzymania budynku rosły.

Rodzice nie zgodzili się, by ich pociechy chodziły do szkoły na os. Stella, i tak w Pogorzycach rozpoczęła działalność szkoła niepubliczna, prowadzona przez Fundację Viribus Unitis.

Gmina dała Fundacji budynek w użyczenie, gdyż w prowadzonej przez nią szkole nie pobierano czesnego. Zatem Viribus Unitis podjął się w zastępstwie gminy realizacji jej zadań własnych, jakim jest zapewnienie darmowej edukacji.

Wszystko było dobrze, aż Fundacja wystąpiła o pieniądze na remont. Wtedy burmistrz odpowiedział, że nie po to gmina zamykała szkołę, by teraz w budynek inwestować.

Wiara na os. Stella
Ta konsekwencja w racjonalizacji wydatków, załamała się w odniesieniu do budynku szkoły na os. Stella.

Także ją samorząd postanowił zlikwidować z powodów identycznych, jak podstawówkę w Pogorzycach. Wtedy Towarzystwo Oświatowe Ziemi Chrzanowskiej zadeklarowało chęć kupna albo wydzierżawienia budynku.

Choć gminie pieniądze są potrzebne, tej nieruchomości na przetarg nie wystawiono. Oddano ją w bezpłatne użyczenie Katolickiemu Stowarzyszeniu Wychowawców w Libiążu, które ma tam prowadzić niepubliczną szkołę podstawową. Zadecydował argument wiary. Wiary w to, że gminie potrzebne jest szkolnictwo alternatywne, aby poszerzyć ofertę edukacyjną dla dzieci i młodzieży.

Za naukę w placówce KSW trzeba będzie zapłacić. Zatem - w przeciwieństwie do szkoły w Pogorzycach - nie ma ona nic wspólnego z realizowaniem zadań własnych przez samorząd. Tyle tylko, że w umowie gmina zastrzegła, iż wszystkie remonty będzie wykonywał najemca bez prawa do żadnych roszczeń.

Niekonsekwencja w sprawie „100 bajek”
Ostatnio radni przegłosowali uchwałę o wystawieniu na przetarg budynku, w którym funkcjonuje jedyne niepubliczne przedszkole „100 bajek”.

Obiekt przy ul. Stara Huta 1, wymagający remontów, rzeczoznawca wycenił na 638.900 zł. Jak napisano w uzasadnieniu uchwały, „nieruchomość zbędna jest do realizacji zadań własnych gminy”. Całkiem podobnie jak nieruchomości na os. Stella, ale tamtej na przetarg nie wystawiono.

Nie przeważył tu też argument o poszerzaniu alternatywnej oferty edukacyjnej przez prywatne przedszkole „100 bajek”, bo najważniejsza - jak w przypadku Pogorzyc - okazała się racjonalizacja wydatków...

Co to jednak za racjonalizacja, skoro utrzymanie dziecka w przedszkolu prywatnym kosztuje gminę tylko 70 proc. tego, co w przedszkolu samorządowym.
Bogumił Kurylczyk