Nie masz konta? Zarejestruj się

Czas na poloneza

16.12.2008 00:00
Najwięcej studniówek odbędzie się w tym roku w sali balowej OSP w Dulowej. Żeby tam zatańczyć poloneza, niektórzy musieli skorzystać z usług pośrednika. To taka rynkowa nowość.

Najwięcej studniówek odbędzie się w tym roku w sali balowej OSP w Dulowej. Żeby tam zatańczyć poloneza, niektórzy musieli skorzystać z usług pośrednika. To taka rynkowa nowość.

Styczeń i luty to miesiące studniówek. Ostatnia okazja, by poszaleć, zanim na dobre rozpoczną się przygotowania do egzaminu dojrzałości. Gdzie bawić się będą maturzyści ze szkół powiatu chrzanowskiego oraz z Krzeszowic?

Rozłam w „nowym” ogólniaku
I LO w Chrzanowie studniówkę organizuje tradycyjnie na sali gimnastycznej. Dźwięki poloneza zabrzmią tam 14 lutego, w walentynki. Tego samego dnia w libiąskiej hali sportowej bawić się będą maturzyści z tamtejszego zespołu szkół.

Po raz pierwszy od wielu lat doszło do „rozłamu” w drugim chrzanowskim ogólniaku. Połowa maturzystów będzie się bawić tradycyjnie, w sali gimnastycznej w szkole, 17 stycznia.

Druga część zdecydowała, że ten pierwszy bal w życiu zorganizują poza murami szkoły. 7 lutego młodzież zatańczy poloneza w remizie OSP w Dulowej.

- Nasz rocznik jest bardzo liczny i wszyscy nie zmieścilibyśmy się w jednej sali w tym samym terminie. Organizowanie drugiej studniówki w szkole spowodowałoby zbyt dużo zamieszania - mówi Patrycja Celadyn, uczennica II LO.

Pośrednictwo studniówkowe
Sala OSP w Dulowej od lat cieszy się dużą popularnością. 17 stycznia będą się tam bawić maturzyści z Zespołu Szkół Techniczno-Usługowych w Trzebini, 24 stycznia z I LO w Trzebini, a tydzień później z krzeszowickiego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych.
Popyt na dulowską salę sprawił, że zainteresowali się nią ... pośrednicy.

- Zgłosił się do nas człowiek, który zarezerwował wcześniej termin i zaoferował nam wynajęcie sali razem z cateringiem. Gdybyśmy chcieli zrobić to na własną rękę, nie byłoby najmniejszych szans. Na balu będzie około 270 osób. Trudno znaleźć salę większą, od tej w Dulowej, więc nie mieliśmy specjalnego wyboru – uważa Katarzyna Słowińska, uczennica II LO.

W Dulowej nie będą bawić się tym razem maturzyści z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Chemicznych. Uczniowie czterech klas nie mogli się dogadać co do szczegółów imprezy. Oddzielnie bawić się będą IVa z IVh oraz IVb z IVo.

Tym samym dyrekcję i nauczycieli czekają dwie studniówki, 17 i 31 stycznia. W obydwu przypadkach w Motelu „Lech” w Młoszowej.
Również w „Lechu”, tyle że 24 stycznia, pobawią się maturzyści z LO KSW w Libiążu.

Dorośli nie chcą balu
Tak, jak w ubiegłym roku, uczniowie z krzeszowickiego ogólniaka jedną z najważniejszych nocy w życiu spędzą w dworze w Tomaszowicach. Start imprezy wieczorem 17 stycznia.

Termin i miejsce studniówki nie są jeszcze znane w przypadku Powiatowego Centrum Edukacyjnego w Chrzanowie.
- Są pewne rozbieżności co do miejsca. Na ten tydzień zaplanowano spotkanie z rodzicami, więc wszystko powinno się wyjaśnić – informuje dyrektor Mariusz Wacławek.

Jedyną szkołą z naszego terenu, gdzie studniówka nie odbędzie się, jest Zespół Szkół Ogólnokształcących dla Dorosłych w Chrzanowie.
- Tak jest już od czterech lat. Ze względu na wysokie koszty, uczniowie nie decydują się na organizację balu – mówi dyrektorka Lucyna Kozub-Jentys.

Droga impreza
Studniówka wiąże się z niemałymi wydatkami. W tym roku za imprezę trzeba zapłacić od 150 do 350 zł.

- Pierwsza z kwot dotyczy tylko tych, którzy wybierają się bez osoby towarzyszącej – mówi Tomasz Madej, trzecioklasista z II LO w Chrzanowie.

To oczywiście nie jedyny koszt, jaki będą musieli ponieść uczniowie, a raczej ich rodzice.

- Mam już upatrzoną sukienkę. Kosztuje około 300 zł. Do tego dochodzi fryzjer, buty, torebka, manicure, solarium i kosmetyczka. To wydatek rzędu kilkuset zł – wylicza Katarzyna Słowińska.

- Nie można zapomnieć o krawacie dla osoby towarzyszącej. Koniecznie w kolorze sukni – dodaje Marta Smyk, koleżanka Katarzyny z II LO.

Dziewczyny nie zapominają również o czerwonej bieliźnie i podwiązce.

- Trzeba przecież pomóc szczęściu na maturze – podkreśla Katarzyna Słowińska.

Dla chłopaków wydatek studniówkowy związany jest przede wszystkim z garniturem.

- Ceny wahają się od 500 do 1.400 zł. Nie jest to jednak inwestycja jednorazowa. Ubranie przyda się chociażby na maturę – uważa Tomasz Madej.
Michał Koryczan

Na zdjęciu: Rok temu maturzyści z trzebińskiego „ekonomika” bawili się w remizie OSP w Dulowej. Tegoroczni wybrali młoszowski Motel „Lech”.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 51 (867)
  • Data wydania: 16.12.08

Kup e-gazetę!