Nie masz konta? Zarejestruj się

Quadami na ryzyk-fizyk

16.12.2008 00:00
Który radiowóz jest w stanie zatrzymać kierowcę rozpędzonego czterokołowca, mknącego leśną ścieżką? Chyba żaden – właściciel quada z Trzebini uciekał już kiedyś przed policją, więc wie.

Który radiowóz jest w stanie zatrzymać kierowcę rozpędzonego czterokołowca, mknącego leśną ścieżką? Chyba żaden – właściciel quada z Trzebini uciekał już kiedyś przed policją, więc wie.

Nie chce podawać nazwiska w obawie przed szybszym „namierzeniem”. Podobnie, jak jego trzej koledzy, woli występować pod pseudonimem. Dlaczego?

- Problem polega na tym, że nie możemy zarejestrować naszych czterokołowców, choć bardzo byśmy chcieli. A bez dowodu rejestracyjnego nie mamy prawa uczestniczyć w ruchu ulicznym – podkreśla Marcello.

Ich czterokołowce mają jednak zbyt dużą moc, aby mogły podlegać rejestracji. W numerze 49. „Przełomu” pisaliśmy na temat interpelacji posła Tadeusza Arkita, dotyczącej konieczności zmiany przepisów tak, aby na właścicieli quadów nakładały obowiązek ich rejestrowania. Poseł podniósł problem zagrożenia, jakie stwarzają takie pojazdy zarówno dla ludzi, jak i przyrody.

„Keczup”, „Koniu”, „Ciapek” i „Marcello” niemal co tydzień spotykają się w sobie tylko wiadomym miejscu, aby wspólnie wyruszyć na przejażdżkę quadami.

- Problem z rejestracją takiej maszyny ma 90 proc. ich właścicieli. Te, które mają tablice, to pojazdy gorszej jakości, osiągające prędkość około 40 km/ h. Prawdziwy miłośnik quada takim „chińskim szmelcem” się nie zadowoli – zapewniają.

Marcello podkreśla, że czterokołowce marki Honda czy Yamaha, o znacznie większej, niż dopuszczalna, mocy, można kupić w markowych salonach samochodowych.

Adam Klimkiewicz, główny specjalista w wydziale komunikacji chrzanowskiego starostwa, podkreśla, że czterokołowce o mocy większej, niż dopuszczalna, są niebezpieczne ze względu na konstrukcję oraz prędkość, jaką mogą osiągać. Mają ponadto opony niskociśnieniowe, o specyficznej rzeźbie bieżnika, przystosowane do warunków jazdy po nawierzchni nieutwardzonej. Słowem – nie nadają się do jazdy po naszych drogach.

- A każdy rejestrowany pojazd musi spełniać warunki techniczne określone przepisami. Nie zawsze są one tożsame z przepisami innych krajów. Obecnie w ministerstwie infrastruktury przygotowana jest ustawa, mająca uregulować kwestie związane z posiadaniem czterokołowców. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że od kilku lat jest ich coraz więcej. Przepisy wymagają dostosowania do nowych warunków. Ustawodawca ich wcześniej nie przewidział – dodaje Adam Klimkiewicz.

Dlatego właściciele quadów o dużej mocy będą nadal uciekać przed policją.
Ewa Solak

Na zdjęciu: Koniu, Keczup, Ciapek i Marcello na swoich niezarejestrowanych maszynach

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 51 (867)
  • Data wydania: 16.12.08

Kup e-gazetę!