Tylko 22 osoby chciały podyskutować na temat przyszłości miasta. Większość z nich to radni, urzędnicy i sołtysi.

Podczas spotkania, zorganizowanego dla mieszkańców w magistracie, dr Agnieszka Kwiatek-Sołtys z Zakładu Geografii Ekonomicznej Akademii Pedagogicznej w Krakowie przedstawiła wyniki badań prowadzonych końcem maja. Nie zaskoczyły one nikogo. Wśród ankietowanych 487 mieszkańców większość (61 proc.) opowiedziała się za uzdrowiskową funkcją miasta.

- Za najbardziej potrzebną inwestycję uważają budowę basenu. Kino chce mieć tylko 8 proc. badanych. Prawie tyle samo pragnie remontu pałacu Potockich – przedstawia wyniki Agnieszka Kwiatek-Sołtys.

70 proc. ankietowanych uważa, że centrum Krzeszowic wymaga przebudowy. 25 proc. natomiast, że Rynek należy zamknąć dla ruchu samochodowego.

- Konieczne jest też ucywilizowanie placu targowego – stwierdził Andrzej Gregorczyk z Woli Filipowskiej.

- Na rewitalizację Rynku chcemy uzyskać pieniądze z Unii. Mamy wstępną koncepcję jego przyszłego wyglądu. Będzie ją można obejrzeć w pałacu Vauxhall. Potem właściciele kamienic będą mogli skonsultować z nami zaproponowaną kolorystykę. Jeśli wyremontują budynki, być może będą mogli liczyć na zwolnienia podatkowe - zapowiada wiceburmistrz Andrzej Żbik
(e)

Na zdjęciu: Andrzej Gregorczyk uważa, że konieczny jest remont placu targowego w Krzeszowicach