Nie masz konta? Zarejestruj się

Komu służą zagraniczne kontakty?

08.10.2008 00:00
Z partnerstwa miast Alwernia czerpie na razie profity, najogólniej rzecz biorąc, kulturalne.

Do francuskiego Evron pojechałem sam, żeby zmniejszyć koszty tej wizyty - mówi burmistrz Jan Rychlik. Sam - jako przedstawiciel alwerniańskiego samorządu, bo Rychlikowi towarzyszyła jego żona oraz Jadwiga Jaśko, tłumaczka języka francuskiego. Burmistrz zapewnia, że za małżonkę zapłacił z własnej kieszeni. Jego bilet na tanie linie lotnicze kosztował budżet gminy ok. 900 zł.

- Ostatni raz byłem w Evron pięć lat temu. W zeszłym roku Alwernię reprezentowali tam między innymi radna Elżbieta Lewicka i Henryk Kędziora, przewodniczący rady miejskiej. Po prostu: zmieniamy się - stwierdza Rychlik.

Po co pojechał do Francji?
Od października 2000 r. Evron jest miastem partnerskim dla Alwerni. Co roku, we wrześniu, odbywa się tam Festiwal Mięsa.

- Uczestniczyli w nim burmistrzowie i merowie innych zaprzyjaźnionych z nami miast: angielskiego Hertford i niemieckiego Wildeshausen. Podsumowaliśmy dotychczasową współpracę - podkreśla Rychlik.

Wstępnie wyznaczono gospodarzy międzynarodowych olimpiad sportowych dla młodzieży. W 2009 r. impreza taka ma być zorganizowana w Wildeshausen, w 2010 r. w Evron, a w 2011 r. w Alwerni.

- Padła też propozycja, żeby na wiosnę przyszłego roku Alwernia formalnie zbliźniaczyła się z Hertford i Wildeshausen - zdradza Rychlik.

Współpraca z Zachodem...
Jednym z chyba najbardziej konkretnych efektów zagranicznej współpracy był udział 30 uczniów z gminy Alwernia w międzynarodowej olimpiadzie w Hertford w 2007 r. Zajęli wtedy w ogólnej klasyfikacji III miejsce.

Jeśli chodzi o kontakty z Francuzami, to w maju tego roku mieszkańcy Alwerni mogli usłyszeć szkolną orkiestrę z Le Mans. Podczas wakacji Alwernię odwiedzili francuscy studenci. Wcześniej nasłuchali się na wykładach o naszych walorach przyrodniczych. Postanowili więc zwiedzić na rowerach kawałek Polski. Gdy dowiedzieli się, że Evron to miasto partnerskie dla Alwerni, wiedzieli już, gdzie uderzyć. Na ostatnim Festiwalu Mięsa pokazali zdjęcia z tej podróży.

...i Wschodem
W tych zagranicznych kontaktach jest też wschodni kierunek, wyznaczony jeszcze przez poprzedniego burmistrza Wiktora Cypcara. Mowa o ukraińskim Jaremcze, które w listopadzie zeszłego roku odnowiło umowę partnerską z Alwernią. Podczas czerwcowych Dni Alwerni goście z Ukrainy zdradzili, na przykład, tajniki haftowania. Wcześniej zaś, bo w maju, zatańczył w alwerniańskim zespole szkół gruziński zespół artystyczny.
Łukasz Dulowski

Na zdjęciu: Burmistrz Jan Rychlik zbiera proporczyki nie tylko tych państw, w których znajdują się miasta zaprzyjaźnione z Alwernią

***********
O mieście Evron  Leży w departamencie Mayenne, ok. 300 km na pd.-zach. od Paryża. Graniczy z Bretanią, Normandią i Krajem Loary. Liczy ok. 8 tysięcy mieszkańców, większość z nich pracuje w przemyśle, reszta w usługach i rolnictwie.


Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 41 (857)
  • Data wydania: 08.10.08

Kup e-gazetę!