Szkolenie wyjazdowe wójta, radnych, sołtysów, urzędników i kierowników referatów kosztowało 8.400 zł, w tym pobyt i wyżywienie ponad 7 tys. zł, przejazd 1.300 zł.

Kursanci pojechali do Ustronia minibusem, by dowiedzieć się, czym są partnerstwo międzysektorowe i instytucje mediacji. Wyjaśniali to, znani już z prac nad Wieloletnim Programem Inwestycyjnym gminy Babice, Halina Wolska i Marek Jefremienko z warszawskiej firmy Wolska&Jefremienko oraz Piotr Wierzchosławski.

- Wszyscy wykładowcy byli finansowani przez Małopolski Instytut Samorządu Terytorialnego i Administracji – zaznacza Stanisław Rokosz, sekretarz gminy.

W ośrodku Gwarek w Ustroniu zamieszkało 26 reprezentantów Babic, w tym zaledwie ośmiu radnych. Nieobecność pozostałych była swoistego rodzaju protestem przeciwko szkoleniom na wyjeździe. Osoby, które z niego skorzystały, bardzo sobie chwalą zajęcia.

- Dowiedzieliśmy się wielu nowych rzeczy. Warsztaty i wykłady były bardzo ciekawe – przyznaje Halina Sędzielarz, przewodnicząca Rady Gminy w Babicach.

Pani przewodnicząca zdradziła nam, że po zajęciach kursanci integrowali się przy ognisku.
- Gitary nie było, ale śpiewy i owszem – podkreśla.
(r)