Nie masz konta? Zarejestruj się

Miasto stoi

17.09.2008 00:00
Remonty dróg w Chrzanowie szybko się nie skończą. Niektóre potrwają nawet dłużej, niż zakładano.

Remonty dróg w Chrzanowie szybko się nie skończą. Niektóre potrwają nawet dłużej, niż zakładano.

Przykładowo, remont prowadzącej do centrum miasta ul. Mickiewicza miał trwać do końca września. Wszystko wskazuje na to, że potrwa przynajmniej do połowy października. Burmistrz Ryszard Kosowski tłumaczy, że wykonawca, z uwagi na przeciągające się procedury, związane z zatwierdzaniem organizacji ruchu, wszedł na plac budowy z dwutygodniowym opóźnieniem. Później więc zakończy prace.

Ulica Oświęcimska miała być wyasfaltowana w wakacje. Rok szkolny rozpoczął się na dobre, a nakładka dopiero zaczyna się tam miejscami pojawiać. Fakt jednak, iż przy okazji tego remontu RPWiK wymienił magistrale wodne, zapewniając na długie lata bezawaryjne dostawy kranówki.

- Nie możemy kłaść asfaltu, póki wodociągi nie zakończą wymiany instalacji. Bo trudno robić nową drogę, którą później ktoś rozkopałby na nowo – tłumaczy Renata Rybicka z biura prasowego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.

Budowa wiaduktu nad torami kolejowymi w Kroczymiechu wiąże się z koniecznością zamknięcia dla ruchu drogi łączącej Libiąż z Chrzanowem. Wciąż jednak nie wiadomo, od kiedy nie będzie się dało tędy przejechać.

Inwestor (Zarząd Dróg Wojewódzkich) z decyzją o zamknięciu drogi wstrzymuje się do czasu budowy alternatywnego połączenia między Chrzanowem a Libiążem: mianowicie przedłużenia ul. Powstańców Styczniowych. Powiatowy Zarząd Dróg, administrator tej drogi, ogłosił już przetarg na budowę. Jeśli uda się go rozstrzygnąć, wykonawca będzie miał czas do 25 października na wykonanie przedłużenia ul. Powstańców Styczniowych.

- Nie wszystkie prace da się wykonać, gdy obok jeżdżą samochody. Głównie z uwagi na ich bezpieczeństwo, drogę trzeba zamknąć – dodaje Renata Rybicka.

Kierowców, czeka jeszcze jedna inwestycja, która na pewno spowolni ruch – przebudowa ronda przy ul. Śląskiej. Inwestor, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, już w czerwcu zabezpieczył pieniądze na to zadanie. Ma też pozwolenie na budowę, choć nieprawomocne. Ponadto, oprotestowane przez mieszkańców. Liczy jednak, że w ciągu najbliższych dni formalności zostaną dopełnione i ogłosi się przetarg.

- Według optymistycznych założeń, wykonawca powinien być znany końcem października i w listopadzie mógłby zacząć prace, pod warunkiem, że pogoda dopisze. Na ich zakończenie ma pięć miesięcy – zapowiada Magdalena Chacaga, specjalista ds. komunikacji społecznej w krakowskim oddziale GDDKiA.
(AJ)

KOMENTARZ
Jest jeszcze druga strona medalu: te wszystkie remonty czemuś służą. Nie prowadzi się ich przecież po to, by mieszkańcom życie utrudnić, ale po to, by je ułatwić. Fakt, że dopiero za kilka miesięcy, lecz niczego nie zrobi się natychmiast, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. I nawet beton wymaga czasu na stwardnienie, o czym zapomnieć nie wolno.
Anna Jarguz


Na zdjęciu: W godzinach szczytu, by wyjechać z ul. Śląskiej (od centrum) na rondo, trzeba stać w długich korkach, minimum kilkanaście minut.

Podyskutuj o tym na www.forum.przelom.pl

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 38 (854)
  • Data wydania: 17.09.08

Kup e-gazetę!