Kaczyński jako święty Mikołaj
Już nie tylko postać św. Mikołaja promuje powiat chrzanowski. Drugą taką osobą stał się, zdaniem starosty Janusza Szczęśniaka, szef PiS-u Jarosław Kaczyński. - Nadarzyła się okazja, by wypromować powiat i zarobić trochę pieniędzy – przyznaje starosta.
ZOBACZ Jarosław Kaczyński odwiedził Chrzanów
- Przyjęliśmy prezesa PiS po godzinach pracy urzędników. Zgodził się na to zarząd powiatu. Salę użyczamy wszystkim, którzy zapłacą za jej wynajem stawkę wynoszącą 68 zł 10 gr za godzinę. I nie faworyzujemy sympatyków PiS-u. Chętnie ugościlibyśmy także przedstawicieli Platformy Obywatelskiej, czy Lewicy. Starostwo ma promować powiat, a dzięki spotkaniom ze sławnymi politykami, na pewno będziemy lepiej postrzegani – przekonuje Szczęśniak.
- Fakturę za wynajem ureguluje posłanka Beata Szydło – dodaje.
Tymczasem internauci na naszym portalu www.przelom.pl pytają, dlaczego władze powiatu ugościły Jarosława Kaczyńskiego w sali obrad starostwa, a nie np. w chrzanowskim MOKSiR-ze? Bo starostwo jest przecież, co wielokrotnie deklarował Janusz Szczęśniak, apolityczne.
I nie są to opinie odosobnione, bo wystarczy popatrzeć na Kraków, gdzie sala obrad w magistracie i aula Uniwersytetu Jagiellońskiego już dawno są zamknięte dla jakichkolwiek politycznych mityngów.
(MB)
Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.
Najnowsze komentarze