Nie masz konta? Zarejestruj się

Zaprosimy Stanisława Sojkę

03.09.2008 00:00
Przymierzamy się do zorganizowania drugiego Koncertu Papieskiego w świątyni z Niegowici – zapowiada Halina Sędzielarz, radna z Mętkowa.
Przymierzamy się do zorganizowania drugiego Koncertu Papieskiego w świątyni z Niegowici – zapowiada Halina Sędzielarz, radna z Mętkowa.

Podkrakowska gmina Gdów ogłosiła rok 2008 Rokiem Księdza Karola Wojtyły. W sołectwie Niegowić tej gminy 60 lat temu przyszły papież pracował jako wikariusz. Stąd imprezy kulturalne i religijne, dedykowane pamięci Jana Pawła II. Tymczasem Mętków nie korzysta z papieskiej sławy w celach promocyjnych.
Halina Sędzielarz: - Przymierzamy się do zorganizowania drugiego Koncertu Papieskiego w mętkowskim kościółku z Niegowici. Pierwszy odbył się 25 listopada 2003 roku. Uczciliśmy wtedy trzydziestą rocznicę przeniesienia z Niegowici do Mętkowa świątyni, której mury pamiętają Karola Wojtyłę. Inicjatorem spotkania był mój syn, Artur, dyrygent krakowskiego chóru Quattro Voci, który zaprosił do Mętkowa Grzegorza Turnaua. Gwiazda polskiej piosenki wystąpiła za symboliczny tysiąc złotych.

Kto miałby wystąpić w zabytkowym kościółku w tym roku?
- Może uda się zaprosić Stanisława Sojkę. Artur jeszcze z nim nie rozmawiał, ale ma taką możliwość. Na pewno wystąpi chór Quattro Voci.

Pięć lat temu mszę celebrował ksiądz prałat Franciszek Skupień. Duchowny znał Karola Wojłtyłę, razem pracowali w parafii w Niegowici. Nazwał wasz kościół „relikwią Ojca Świętego”.
- Ksiądz prałat jest już na emeryturze. Mieszka w Andrychowie. Nadal jest jednak otwarty na takie inicjatywy. O powtórne odprawienie nabożenstwa w mętkowskim kościele 25 listopada na pewno go poprosimy.

Skąd weźmiecie pieniądze na koncert?
- Za pierwszym razem pomogli prywatni sponsorzy i gmina (pokryła wtedy koszty występu Grzegorza Turnaua). Liczę, że i tym razem ofiarodawcy i urząd nie zawiodą.

Jak jeszcze zamierzacie promować kościół w Mętkowie?
- Wydaje mi się, że wykorzystujemy nasz zabytek przy każdej lepszej okazji. Na przykład podczas ostatniego, sierpniowego festynu. Podczas quizu dla dorosłych sprawdzaliśmy wiedzę o historii tej architektonicznej perełki. Pytaliśmy, kiedy świątynia stanęła w Mętkowie, skąd została przeniesiona, kiedy powstała. W kolejnej konkurencji, tym razem manualnej, mieszkańcy mieli za zadanie ulepić z plasteliny najciekawszy obiekt w gminie Babice. I wie pani, na co postawiły wszystkie drużyny? Na nasz kościół właśnie! Byłam mile zaskoczona.

Szkoda tylko, że ciągle ten drewniany obiekt nie jest zabezpieczony przeciwpożarowo i nie poddawany gruntownej konserwacji...
- Kilka miesięcy temu mieliśmy nadzieję, że coś konkretnego zdziałamy. Chcieliśmy napisać wniosek o dofinansowanie na ten cel z pieniędzy zewnętrznych, ale nic z tego nie wyszło. Nawet pojechaliśmy z wójtem Romanem Warchołem i radnym Henrykiem Balusiem do Kurii Metropolitarnej w Krakowie, która – jako właściciel - jest jedyną instytucją władną do pozyskiwania funduszy. Czy ona załatwi jakieś pieniądze? Tego nie wiem. My nie możemy się o nie starać. Mam poczucie bezsilności i niespełnienia. Nie lubię czegoś rozpoczynać i nie kończyć. A tak jest właśnie w tej sprawie. Być może rozwiązaniem byłoby założenie fundacji na rzecz kościoła, ale od pomysłu do jego realizacji długa droga.
Rozmawiała Klaudia Remsak

Na zdjęciu: Halina Sędzielarz

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 36 (852)
  • Data wydania: 03.09.08

Kup e-gazetę!