Nie masz konta? Zarejestruj się

Pojemność mocno ograniczona

18.06.2008 00:00
Dla blisko 130 dzieci z gminy Krzeszowice w tym roku zabraknie miejsc w samorządowych przedszkolach.

Dla blisko 130 dzieci z gminy Krzeszowice w tym roku zabraknie miejsc w samorządowych przedszkolach.

- Taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy – przyznaje naczelnik wydziału spraw obywatelskich UM w Krzeszowicach Barbara Adamczyk.

Dotychczas chętnych było mniej, a liczba dzieci, które wpisywano na listy rezerwowe, niższa.

- Rodzice już w pierwszym dniu składania wniosków zgłaszali się do nas, przynosząc zaświadczenia z pracy. Wiele mam płakało z rozgoryczenia, że ich dziecko nie będzie mogło w tym roku uczestniczyć w zajęciach. Niestety, na razie nic na to nie możemy poradzić, gdyż po prostu nie mamy warunków, by przyjąć większą liczbę chętnych – przyznaje Marzena Kubin, dyrektor przedszkola w Tenczynku, z filią w Zalasie, gdzie nie przyjęto aż 51 maluchów.

Doczekać zakończenia budowy
Podobna sytuacja ma miejsce w Krzeszowicach. Tam, ze względu na brak miejsc, nie przyjęto aż 71 dzieci. Nieco lepiej jest w Woli Filipowskiej. 11 chętnych, którym musiano odmówić, prawdopodobnie jednak będzie uczestniczyć w zajęciach. Przedszkole działa w Zespole Placówek Oświatowych, gdzie istnieje możliwość zaadaptowania na ten cel dodatkowych pomieszczeń i stworzenia jeszcze jednego oddziału.

- Takie problemy będą mieć miejsce do czasu zakończenia budowy nowych przedszkoli w Tenczynku i Krzeszowicach – przypuszcza Marzena Kubin.

Prace budowlane w sołectwie rozpoczęły się w styczniu. Mają się zakończyć w lipcu 2009 r. Budynek pomieści co najmniej 130 maluchów. Natomiast w Krzeszowicach gotowa jest na razie koncepcja obiektu, gdzie uczęszczać ma 250 dzieci. Obecnie funkcjonująca placówka mieści się w dwóch budynkach, w tym także w pomieszczeniach pobliskiego bloku.

Z Krzeszowic do Tenczynka
- Pieniądze, jakie gmina przeznaczyła na nasz obiekt, nie pokryją wszystkich kosztów adaptacji piętra budynku, gdzie można byłoby stworzyć oddziały dla większej liczby przedszkolaków, zanim nie zakończy się budowa w Krzeszowicach. A to potrwa kilka najbliższych lat. Dzieci, nie mające szans na miejsca w mieście, mogłyby chodzić do nas. Zresztą już dziś wiele osób z Krzeszowic właśnie do Tenczynka zapisuje swoje pociechy – mówi Marzena Kubin.

Koszty ponoszone przez rodziców w ramach opłat za przedszkole nie są duże. Wynoszą ok. 106 zł miesięcznie (z wyżywieniem ok. 45 zł więcej). Trudno się więc dziwić, że chętnych jest wielu, tym bardziej, że zawodowo pracuje nie tylko coraz więcej rodziców, ale i dziadków, dotychczas niejednokrotnie zajmujących się wnukami.

- W związku z problemami lokalowymi, rodzice, którzy nie pracują, praktycznie nie mają szans na to, by ich pociechy przed ukończeniem 6. roku życia (obowiązek przedszkolny – przyp. aut.) dostały się do nas – przyznaje dyrektor Kubin.
(ES)

Na zdjęciu: Przedszkolaki z Tenczynka przy powstającym budynku nowego przedszkola nieopodal ośrodka zdrowia, które pomieści co najmniej 130 maluchów

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 25 (841)
  • Data wydania: 18.06.08

Kup e-gazetę!