Dla Trzebini byłaby to gratka. Chodzi o remont ponadsiedmiokilometrowego odcinka powiatowych dróg przebiegających przez gminę. Ujęto go w projekcie dużej inwestycji ,obejmującej też odcinki w Chrzanowie i Alwerni. Prace w Trzebini mają kosztować ponad 7 mln zł. Gmina musi dołożyć do interesu dwa miliony.

W zakresie prac na obszarze gminy jest remont ul. Słowackiego (od przejazdu kolejowego Kraków-Katowice do ul. Krakowskiej w Bolęcinie) i budowa zatok autobusowych na tym odcinku, wzmocnienie podbudowy części ul. Słowackiego; remont i budowa chodników przy ul. Słowackiego, ul. Trzebińskiej w Pile Kościeleckiej (od Chrzanowskiej do Zielonej); ul. Krakowskiej w Bolęcinie (od końca istniejącego chodnika do Stawek); remont rowów przydrożnych i systemu odwodnienia.

Rada miasta, na prośbę powiatu, zabezpieczyła już formalnie własny wkład finansowy w tę inwestycję: 1.034.000 zł w roku 2009 r. i 993.000 zl w roku 2010. W sumie ponad 2.007.000 zł. Da to powiatowi legitymację do składania wniosku o unijne dofinansowanie inwestycji. Termin składania aplikacji mija w tym tygodniu (20 maja).

Przejazd ośmiu torów
- Przy okazji warto by chyba uporządkować sprawę przejazdów kolejowych na tej trasie. Korzysta z nich wiele ciężarówek, m.in. te jeżdżące do otaczarni przy hałdzie po Zakładach Metalurgicznych. Ruch w okolicach dawnych Zakładów Tłuszczowych jest teraz ogromny. Przy przejazdach robią się doły, trzeba więc myśleć o ich solidnym wzmocnieniu. To samo dotyczy podbudowy całej ul. Słowackiego. Dla przejazdu polecam technologię zastosowaną przy rafinerii umożliwiającą łatwą wymianę na nowe pojedynczych wyeksploatowanych elementów. Dodam tylko, że rocznie pokonuje go średnio 45 tys. cystern – radzi radny Zbigniew Duda.

- Dwa przejazdy kolejowe w Pile Kościeleckiej już zlikwidowano. Teraz pracujemy nad właścicielem składu złomu, aby zrezygnował z załadunku w Bolęcinie i nie korzystał z prowadzącego do tego składu toru przecinającego ul. Słowackiego. Szukamy też właściciela dwóch innych torów, prowadzących w stronę miasta. Już wiemy, że nie są to PKP. Jeśli z tego newralgicznego przejazdu znikną trzy z ośmiu torów, jego remont będzie łatwiejszy, a to warunek udziału gminy w tej inwestycji – powiedział burmistrz Adam Adamczyk.

Może będzie i wiadukt
Jeśli powiat uzyska unijne dofinansowanie, Trzebinia będzie mieć drogową inwestycję w dwa lata. Jeśli nie, powiatowi i gminie trudno będzie ją tak szybko zrealizować za własne pieniądze.

Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Grzegorz Żuradzki informuje też, że koleje regionalne myślą o modernizacji ruchu na odcinku Kraków-Katowice, po to aby mogły się nim poruszać szybkie pociągi, mknące z prędkością 180 km/h.

- Jest rzeczą bezdyskusyjną, że w ciągu ul. Słowackiego powstanie wiadukt kolejowy, co wiąże się też z modernizacją lub likwidacją innych poziomych przejazdów na tej trasie. Nie wiemy tylko, kiedy to nastąpi. Mówi się, że na EURO 2012 – dodaje Żuradzki.
Losy remontu ul. Słowackiego wraz z przejazdem kolejowym i dalszych odcinków powiatowych dróg w gminie Trzebinia, Alwerni i Chrzanowie, są teraz w rękach ekspertów oceniających wniosek o dotację.
Alicja Molenda

Na zdjęciu: Przejazd ośmiu torów w ciągu ul. Słowackiego w Trzebini