Nie masz konta? Zarejestruj się

Gaj straszy

14.05.2008 00:00
Niemal codziennie przez osiedle przetaczają się rozwścieczone hordy pijanych osobników. Ot, taka elita - kryminaliści po wyrokach. Wszystko pod bacznym okiem kamer – pisze o trzebińskim osiedlu Gaj na internetowym forum „Przełomu” czytelnik.

Niemal codziennie przez osiedle przetaczają się rozwścieczone hordy pijanych osobników. Ot, taka elita - kryminaliści po wyrokach. Wszystko pod bacznym okiem kamer – pisze o trzebińskim osiedlu Gaj na internetowym forum „Przełomu” czytelnik.
Mieszkańcy skarżą się na dwudziestoparolatków, którzy piją, krzyczą, awanturują się, zaczepiają przechodniów, niszczą przystanki i kradną. Mówią o swoich sąsiadach z bloków. Policji zarzucają opieszałość i bezradność. Nie rozumieją też, jak pod okiem sześciu kamer może dochodzić do takich rzeczy.

Trzebińska policja: nie jest tak źle
- Przestudiowałem wszystkie wpisy na forum internetowym „Przełomu”. Sprawiają wrażenie napisanych pod publikę - mówi aspirant sztabowy Artur Wróbel, zastępca komendanta policji w Trzebini. - Gdybym stwierdził, że w Gaju jest spokój, skłamałbym. Nie dochodzi tam jednak do tylu przykrych zdarzeń, o których piszą internauci. Jeśli natomiast coś niedobrego się dzieje, od razu reagujemy, wysyłając tam patrol. Tak było 12 maja, w poniedziałek, kiedy dzięki monitoringowi zauważyliśmy osobę pijącą alkohol na osiedlu Gaj. Policjanci pojechali na miejsce, zaproponowali mandat, ale mężczyzna odmówił, więc sprawa trafiła do sądu grodzkiego. Oczywiście, możemy nie dostrzeć jakiegoś zdarzenia mimo monitoringu, na przykład podczas zmiany obsady przy kamerach. Jednak wieczorem i nocą cały czas pracownik obserwuje ten obraz. Gaj to nie jedyne monitorowane osiedle. Takich miejsc jest zdecydowanie więcej: Rynek, dworzec, inne dzielnice – wylicza.

Od 1 marca do 6 maja 2008 r. w Gaju doszło do jednego przestępstwa o charakterze kryminalnym. 23 marca miało miejsce pobicie. W tym samym okresie w całej gminie Trzebinia dokonano 330 przestępstw. Od marca do maja policja odnotowała i zareagowała na 19 zgłoszeń z Gaja (w większości anonimowych). Tymczasem w gminie było ich aż 730.

- To naprawdę niewiele przestępstw, biorąc pod uwagę skalę zjawiska w całej gminie – broni swojego zdania asp. sztab. Wróbel.

Józef Dziecic: zgadzam się z internautami
- Nie jest tak źle, jak piszą internauci, ale z większością ich opinii się zgadzam - mówi Józef Dziedzic, przewodniczący rady osiedla Gaj. - To prawda, że niektórych młodych mieszkańców osiedla nie interesuje praca i zarabianie, ale picie piwa pod blokiem. Potem takie grupy podchmielonych osób zaczynają rozrabiać. Nie zaczepiają przechodniów, ale krzyczą, śpiewają, zostawiają pod balkonami puste puszki i butelki. Jako radny i przewodniczący osiedla nie jestem od sprzątania. Od tego jest firma – zaznacza.

Wszystkie skargi mieszkańców zgłosił komendantowi trzebińskiej policji. Zaprosił go na zebranie rady osiedla, które odbędzie się w środę, 14 maja.

- Myślę sobie jednak, że młodym ludziom nie pomoże ani policjant, ani ksiądz, ale normalny dom. Za ich zachowanie trzeba winić rodziców, którzy nie nauczyli swoich synów jak należy postępować – stwierdza Józef Dziecic.
Rada osiedla będzie prosić komendanta policji o częstsze patrole w Gaju, przynajmniej wiosną i latem.
Klaudia Remsak

Przeczytaj komentarze dotyczące sytuacji w Gaju i podyskutuj o pracy trzebińskiej policji na forum "Przełomu"

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 20 (836)
  • Data wydania: 14.05.08

Kup e-gazetę!