W poniedziałek, o godzinie 5.16, z przystanku przy ulicy Harcerskiej w Trzebini odjechał pierwszy autobus.

Wtorek, godzina 9. Na wysepkę autobusową przy ulicy Harcerskiej podjeżdża autobus 309. Wysiada starsza kobieta.
- Pojęcia nie miałam, że blisko przychodni zdrowia przystanek zrobili. Tyle czasu człowiek na schorowanych nogach z dworca PKP chodził, że szkoda gadać. A tu taka niespodzianka. Autobus prawie pod przychodnią się zatrzymuje – uśmiecha się pani Bronisława.

Na wysepkę podchodzi starszy pan. Aparat telefoniczny z kieszeni wyciąga i robi zdjęcie rozkładu jazdy „komórką”.
- Po co na kartce spisywać, czasu szkoda. Rozkład zawsze będę miał przy sobie. O godzinie 10.20 jedzie „dziewiątka”, ale do Chrzanowa, a ja koło Balatonu w Trzebini potrzebuję wysiąść. Szkoda, że nie jedzie w moją stronę... Ale jak człowiek zmęczony, to do dworca w Trzebini może dojechać i przesiąść się do autobusu jadącego w przeciwną stronę. Jeszcze więc do Biedronki skoczę – pan Marian ponownie zerka na przystanek.

W tę samą stronę podąża pani Lidia Mika z Trzebini.
- Wracam od lekarza i własnym oczom nie wierzę. Co za szczęście dla seniorów i schorowanych ludzi! Taki kawał drogi na dworzec nie będą musieli chodzić. Niech no tylko mamusi powiem, że nogi oszczędzi. Ludzie jeszcze nie wiedzą o przystanku, ale wieści zaraz się rozniosą. Sama wszystkim znajomym powiem, żeby rozkład jazdy sobie odpisali – zapewnia pani Lidia.

W sprawie utworzenia tego przystanku „Przełom” interweniował wielokrotnie. Wraz z pacjentami trzebińskiej przychodni cieszymy się, że wreszcie udało się załatwić tę sprawę.
(MB)

Na zdjęciu: Nowy przystanek obok przychodni