Nie masz konta? Zarejestruj się

W weekendy wożą powietrze

16.01.2008 00:00
Nie możemy wprowadzić dotacji tylko dla niektórych przewoźników, bo to byłoby nie w porządku wobec innych – uważa kierownik referatu ds. działalności gospodarczej i wspierania przedsiębiorczości UM w Krzeszowicach Artur Baranowski.

Nie możemy wprowadzić dotacji tylko dla niektórych przewoźników, bo to byłoby nie w porządku wobec innych – uważa kierownik referatu ds. działalności gospodarczej i wspierania przedsiębiorczości UM w Krzeszowicach Artur Baranowski.

Ewa Solak: Władze, zaalarmowane przez mieszkańców niektórych sołectw problemem braku transportu w weekendy, od dawna bezskutecznie próbują skłonić przewoźników do jazdy w soboty i niedziele.
Artur Baranowski: - Faktycznie, sytuacja jest patowa, bo żaden z przewoźników, jeżdżących w tygodniu na przykład do Paczółtowic, Czernej czy innych sołectw, nie chce się zgodzić na jazdę w weekendy. Tłumaczą to tym, że nie będą wozić powietrza lub jednego pasażera w ciągu całego dnia. Mieszkańcy nieposiadający własnych samochodów nie mają natomiast czym dostać się do miasta, a z miasta do domu. Próbowaliśmy przekonać kierowców, jednak twierdzą, że nie będą dopłacać do interesu dla kilku osób.

Pojawiły się więc propozycje gminnych dotacji do przewozów na niektórych trasach...
- Myślę, że bez tego nie skłonimy przewoźników do jazdy w soboty i niedziele. Jest jednak problem, ponieważ istnieją trasy na przykład do Chrzanowa czy Krakowa, gdzie w weekendy przewoźnikom opłaca się jeździć, i to robią. Kłopot jest tylko na rzadko uczęszczanych trasach między sołectwami. Niesprawiedliwe byłoby jednak dotowanie jednych przedsiębiorców, a innych nie, dlatego musimy poważnie zastanowić się, jak rozwiązać ten problem.

A służyć temu ma analiza systemu komunikacji na terenie gminy.
- Między innymi. Zbieramy na razie informacje na ten temat, bo to da nam obraz faktycznego zapotrzebowania na kursy w weekendy.

Dużo mówi się również o jednym bilecie na pociąg, minibus i autobus do Krakowa.
- Na razie w ramach eksperymentu wprowadzono bilet aglomeracyjny, obejmujący przejazdy PKP i autobusami komunikacji miejskiej po Krakowie. Chcemy, by w ten system przewozów włączono także prywatnych przewoźników z naszej gminy, jeżdżących do stolicy powiatu. Uważam, że pominięcie Krzeszowic w tym systemie nie do końca jest sprawiedliwe.
Rozmawiała Ewa Solak

Na zdjęciu: Artur Baranowski

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 3 (819)
  • Data wydania: 16.01.08

Kup e-gazetę!