Wieża multimedialna, ozdobne schody z miejscami do siedzenia, fontanna, cieki wodne, miejsce na letnie ogródki kawiarniane, okazjonalne kramy – tak za kilka lat ma szansę wyglądać zarośnięty dziś trzebiński Rynek. Koncepcja przebudowy jest już gotowa. Teraz projektanci z firmy „Arkona” z Bytomia przygotują projekt rewitalizacji płyty Rynku.
Trzebińscy radni, jako pierwsi, mieli okazję zapoznać się z wizją przebudowy Rynku. Na zlecenie gminy dokument opracowała wyłoniona w przetargu bytomska firma projektowo-budowlana, która opracuje teraz projekt budowlano-wykonawczy (koszt 280,6 tys. zł). Ma na to czas do połowy 2008 roku.

Trzy tarasy
Ścisłe centrum miasta zostanie podzielone na trzy tarasy oraz główną płytę Rynku. Taras pierwszy ma połączyć wschodnią stronę Rynku z zachodnią. Tu stanie multimedialna wieża z dostępem do internetu, telefonu, bankomatu. Będą też schody z miejscami do siedzenia, ławeczki, tymczasowa scena oraz niska zieleń (trawniki). Taras drugi, nazwany zielonym, to miejsce na sezonowe ogródki kawiarniane, zielony klomb, oraz trawniki wzdłuż przecinającej Rynek drogi wojewódzkiej. Z kolei taras trzeci to typowe alejki spacerowe, a wokół zieleń. Na głównej płycie Rynku planowana jest fontanna i spływające w jej kierunku cieki wodne. Ponadto, staną tu okazjonalne kramy, ławeczki, wytyczone zostaną alejki spacerowe.

Problem drogi wojewódzkiej
Docelowo Rynek wraz z ul. Narutowicza ma być wyłączony z ruchu kołowego. Do czasu budowy wschodniej obwodnicy miasta samochody wciąż będą miały prawo przejazdu ul. Ochronkową i dalej, Piłsudskiego, w kierunku Olkusza. Na odcinku w obrębie Rynku ma jednak obowiązywać ograniczenie prędkości do 30 kilometrów na godzinę. Będą też progi zwalniające (jako naturalne wzniesienia na drodze), służące też jako przejścia dla pieszych.
- Jeśli wprowadzimy ograniczenie prędkości, to zakorkujemy miasto. Poza tym nie sądzę, byśmy otrzymali zgodę na montaż progów zwalniających na drodze wojewódzkiej – jako pierwszy swoje uwagi zgłosił radny Grzegorz Boryczko.
Urzędnicy gminni w sprawie montażu progów rozmawiali już z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Krakowie i w odpowiedzi nie usłyszeli „nie”. Co zaś się tyczy ograniczenia prędkości, to już teraz kierowcy przejeżdżający przez Rynek powinni się do niego stosować.

Ekranów nie będzie
Radny Franciszek Wołoch swoją uwagę skupił oczywiście na scenie. Głośnio oburzał się, że ma stanąć tuż przy drodze, przez co artystów oślepiałyby reflektory przejeżdżających samochodów, z kolei kierowców rozpraszaliby artyści. Zasugerował więc, by wzdłuż drogi wojewódzkiej zamontować ekrany. Ten pomysł, na szczęście, wywołał głośny sprzeciw pozostałych członków rady.
- My tu nie mówimy o wielkiej scenie, tylko o tarasie, który w razie potrzeby, może służyć za scenę – tłumaczył Wołochowi przewodniczący rady Stanisław Szczurek.
Radni głośno zastanawiali się także, co będzie z budynkiem Orionu, który teraz szpeci miasto. Jako że jest prywatną własnością, gmina nie może go objąć planowaną odnową Rynku. Należy więc liczyć na to, że właściciel sam zdecyduje się go przebudować.
Wątpliwości radnych budziła też brama do Rynku, która ma stanąć od strony ronda Solidarności (przy końcu ul. Rynek).
- Projektanci przedłożyli nam już dwie propozycje. Żadna nie zyskała naszej akceptacji. Brama będzie więc odrębnym elementem do zatwierdzenia – tłumaczyła wiceburmistrz Barbara Siemek.
Mimo uwag, radni ostatecznie zaakceptowali przygotowaną koncepcję, dając „Arkonie” zielone światło do opracowania projektu budowlano-wykonawczego. Dopiero gdy będzie gotowy, będzie można mówić o konkretnych kosztach rewitalizacji płyty Rynku. Na realizację prac gmina będzie się starała o dofinansowanie z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Nabór projektów odbędzie się w trzecim kwartale 2008 roku.
Anna Jarguz

Wizualizację rewitalizacji płyty Rynku w Trzebini publikujemy dzięki uprzejmości firmy projektowo-budowlanej „Arkona” z Bytomia. Głównym architektem jest Ariana Gano-Kotula.


Na ilustracji: Z lewej budynek Rynek 14-15 (siedziba Banku Spółdzielczego), w środku ulica Rynek prowadząca w stronę ronda Solidarności