Nie masz konta? Zarejestruj się

Podwodny kosmos

19.09.2007 00:00
Po dwóch latach przerwy płetwonurkowie czyszczą dno Balatonu ze śmieci, pozostawionych przez plażowiczów. Znaleźli m.in. portfel z prawem jazdy i czterema kartami płatniczymi.
Po dwóch latach przerwy płetwonurkowie czyszczą dno Balatonu ze śmieci, pozostawionych przez plażowiczów. Znaleźli m.in. portfel z prawem jazdy i czterema kartami płatniczymi.
To nieprzyjemna sprawa, ale ktoś to musi zrobić. Jak jest czysta woda, to i widoczność dobra. A wtedy to topielca znajduje się bardzo szybko - Edward Dąbrowski od 1988 roku wyłowił z Balatonu sześć osób, które utonęły.
- Jesteśmy od wyciągania, ratownicy od reanimacji. Gdy nas proszą o pomoc, to wiadomo, że nie o żywego chodzi. Bo topielcy znajdują się na takiej głębokości, na którą ratownik bez sprzętu już nie dotrze – podkreśla.
Edward Dąbrowski czuwa nad bezpieczeństwem młodszych kolegów z Klubu Swobodnego Nurkowania „Skarbnik”. I czy o wyciąganie ciała chodzi, czy zwykłych śmieci, zawsze powtarza nurkom, że i w jednym, i w drugim przypadku, muszą się pilnować. Bo licho nie śpi.
- Nóż masz? – pyta dużo młodszego Wojtka Nowotarskiego, który podczas tej wyprawy będzie „dowodził” swoją grupą.
- To narzędzie jest niezbędne. Nurek może zaplątać się w żyłki pozostawione przez wędkarzy, w rośliny. Wtedy wyciąga nóż, przecina, i jest po kłopocie – wyjaśnia Witold Frydrych, prezes KSN Skarbnik.

Wielkie sprzątanie
Prezes typuje trzy osoby, które za niecałe dwie godziny będą już „chodzić” po dnie Balatonu.
- Nie wolno nurkować w pojedynkę. Koledzy są po to, by pomagać sobie wzajemnie. Najczęściej wchodzi się więc w duecie. Jest się pod wodą nie dłużej niż 45 minut. Potem trzeba zrobić sobie dwie godziny przerwy, żeby się odazotować, i można wejść po raz drugi – wyjaśnia prezes Frydrych.
Po dwóch latach przerwy trzebińscy płetwonurkowie będą sprzątać dno Balatonu.
- Najwięcej butelek po napojach i foliowych torebek znajdujemy zawsze najbliżej plaży, przy skałkach. Choć muszę stwierdzić, że plażowicze śmiecą coraz mniej – zauważa Witold Frydrych.
Trzebińskim płetwonurkom marzy się zatopiony w czeluściach Balatonu... autobus.
- To byłaby niesamowita atrakcja – rozmarza się Wojciech Nowotarski. – Pod wodą taki pojazd ogląda się z zupełnie innej perspektywy. Czujesz się w nim, jakbyś był w kosmosie. Zresztą, dzięki zwiedzaniu takich pojazdów pod wodą, łatwiej potem uczestniczyć w szkoleniu wrakowo-morskim.
Na dnie Balatonu spoczywają: łódź, wózek na materiały wybuchowe (pozostałość po kopalni), zwalone drzewa.
- Ale nade wszystko, pod wodą można podziwiać piękne skałki i mnóstwo ryb. W wodach Balatonu pływają okonie, szczupaki. Warto to wszystko zobaczyć. Dlatego zachęcamy młodych ludzi do uprawiania tego sportu. Z nami będzie im łatwiej, bo udostępnimy im klubowy sprzęt. U nas będą mogli przejść kurs I stopnia – zachęca prezes Frydrych.

Zimna woda
Dochodzi 12. Wiatr jest silny, słońce schowało się za chmurami. Ale im to nie przeszkadza, bo nurkowanie to sport, który można uprawiać cały rok – niezależnie od pogody.
- Uuu, woda jest zimna. Trzynaście stopni to nie za dużo – pierwsi nurkowie wchodzą do wody.
- Pianki, które mają na sobie, będą utrzymywać stałą temperaturę ciała. Po powrocie z akcji na nurków będzie czekać gorący posiłek – zaznacza Witold Frydrych.
Kiełbaski z grilla przygotuje druga grupa, która zanurzy się w wodzie około godz. 14.
Trzech nurków, wyposażonych w siatki na śmieci, znika pod wodą. Wśród zwykłych śmieci znajdują m.in. portfel z prawem jazdy i czterema kartami płatniczymi.
- Wszystko oddamy właścicielowi – zaznacza prezes Frydrych.
Klaudia Remsak

Na zdjęciu: Paweł Kasperczyk, Szymon Klimowski, Jacek Bronowicki i Wojciech Nowotarski


Czy wiesz, że...
Możesz nurkować od 16. roku życia (za pozwoleniem rodziców).
Kurs I stopnia uprawnia do nurkowania maksymalnie na głębokości 20 m. Balaton ma głębokość 9 metrów.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 38 (803)
  • Data wydania: 19.09.07

Kup e-gazetę!