Nie masz konta? Zarejestruj się

Krzeszowice napierają na Chrzanów

14.08.2007 00:00
Tego jeszcze w Chrzanowie nie było, żeby osoba wygrywająca przetarg wstała i podziękowała publicznie jego pozostałym uczestnikom, że nie podbijali ceny już wyżej.
Tego jeszcze w Chrzanowie nie było, żeby osoba wygrywająca przetarg wstała i podziękowała publicznie jego pozostałym uczestnikom, że nie podbijali ceny już wyżej.
Ta niecodzienna historia zdarzyła się na ostatnim przetargu w chrzanowskim magistracie. Gmina wystawiła na sprzedaż kawalerkę o pow. 20,26 m kw., w bloku przy ul. Piłsudskiego 11/5. Do licytacji stanęło siedmioro chętnych, wpłacając po 5 tys. zł wadium.
- 25,5 tys. zł – podbił skromnie o 500 zł cenę wywoławczą inwestor z Krakowa.
- Daję 70 tys. – oświadczył jako drugi inwestor z Krzeszowic.
Na sali zapadła cisza. Oferenci patrzyli na niego trochę jak na Marsjanina.
- 71 tys. – powiedział po chwili mieszkaniec Chrzanowa, który mieszka obok sprzedawanej kawalerki. i chciał sobie powiększyć lokal.
- 72 tys. – powiedział stanowczo mieszkaniec Krzeszowic. I w jego głosie było słychać, że przebije każdą, proponowaną przez innych cenę.
Ale na sali ponownie zapadła cisza. I po trzykrotnym wywołaniu ostatniej kwoty kawalerka została sprzedana.
Właśnie wtedy zwycięzca przetargu podziękował swoim konkurentom. Nie zdradził przy tym, do jakiej kwoty byłby skłonny przebijać cenę. Gdy już niemal wszyscy wyszli, nie krył radości, że tak „tanio”, w tak „trudnych czasach”, udało mu się kupić w Chrzanowie garsonierę. W Krzeszowicach to by dopiero musiał za nią zapłacić...
(BHK)

Na zdjęciu: Wnętrze licytowanego mieszkania przy ul. Piłsudskiego - jeden pokój, korytarz, aneks kuchenny i łazienka – po 3,5 tys. zł za metr kwadratowy

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 33 (798)
  • Data wydania: 14.08.07

Kup e-gazetę!