Na zebraniu wiejskim mieszkańcy wybrali sześciu współpracowników sołtysa. Są to: Stanisław Drabiec, Wiesław Kosowski, Eugeniusz Grudzień, Stanisław Lichota, Bogdan Paliwoda i Józef Bębenek.
- Czekają nas duże zmiany. Nowy sołtys, nowa rada, nowe Żarki. Skupień to strzał w dziesiątkę. Już widać, że obchodzi go los mieszkańców, chce rozmawiać. Ważne, żeby rada sołecka go wspierała, bo wspólnymi siłami można więcej. Dlatego właśnie głosuję na tych, których znam i którym ufam – Jan Kosowski wrzuca do urny kartę do głosowania.
- Niech zaczną od kanalizacji. To wstyd, żeby w Żarkach woda stała na ulicach. Najgorzej jest po deszczu. Zalewa nie tylko drogi, ale i piwnice. Potrzebne też chodniki, bo niebezpiecznie iść poboczem. No i jeszcze jakiś plac zabaw dla dzieci. Wierzę, że nowy sołtys i rada wezmą się do roboty. Zbyt długo nic się tutaj nie działo dobrego. Dlatego właśnie przyszłam głosować na ludzi, którzy mogą coś zmienić – 75 - letnia Anna Kosowska zakreśla na karcie sześć nazwisk.
Sołtys Antoni Skupień podziękował mieszkańcom za zaufanie, jakim go obdarzyli. Zapowiedział, że razem z radą sołecką zabiera się do ciężkiej pracy.
- Przychodźcie do mnie z każdym problemem. Dla wszystkich znajdę czas, nie tylko na dyżurach w sołtysówce. Codziennie spaceruję po wsi, zaczepiam ludzi i rozmawiam. Najważniejsza jest dobra współpraca. Liczę na pomoc rady. Razem musimy zrobić wszystko, żeby żyło się nam lepiej. Za cztery lata chcę z dumą spojrzeć mieszkańcom w oczy i nie wstydzić się, że zmarnowałem ten czas – Antoni Skupień pogratulował świeżo upieczonym członom rady sołeckiej.
- W pełni popieram plany sołtysa. Żałuję, że nie wybrano mnie do rady, ale i tak mam zamiar wspierać jego pomysły. Szczególnie zależy mi na ekologii i promowaniu czystości. Dzikie wysypiska śmieci to zmora nas wszystkich – przekonuje Marek Klocek, jeden z 12 kandydatów do rady sołeckiej.
(MB)

Na zdjęciu: Na zebranie wiejskie przyszło 88 mieszkańców, by wybrać członków rady sołeckiej