Nie masz konta? Zarejestruj się

Psy na śmietnikach

30.05.2007 00:00
Ludzie, planując wakacje, już teraz pozbywają się czworonożnych Azorów, Reksów i Burków – mówi Marta Siemek, inspektor ds. gospodarki komunalnej w Urzędzie Miejskim w Alwerni
Ludzie, planując wakacje, już teraz pozbywają się czworonożnych Azorów, Reksów i Burków – mówi Marta Siemek, inspektor ds. gospodarki komunalnej w Urzędzie Miejskim w Alwerni

Schronisko w Nowym Targu, z którym macie podpisaną umowę na odwóz bezpańskich psów, skarży się, że placówka pęka w szwach. Alwernianie są coraz bardziej bezduszni?
- Jest źle i boję się, że będzie jeszcze gorzej. W tamtym roku do schroniska pojechało z naszej gminy kilkanaście psów. W tym roku jest już dziesięć. Wcześniej były to naprawdę sporadyczne przypadki – dwa, trzy w ciągu roku. Myślę, że bezduszność to właściwe określenie tego, jak ludzie traktują swoje zwierzaki.

Jak?
- Ostatnio ktoś zostawił psa pod dzwonami na śmieci w Mirowie. Zwierzę było ślepe; nie wiedziało gdzie jest, co się z nim dzieje. Tylko skuczało. Przy zjeździe z autostrady A4 wyrzucono z samochodu suczkę z trzema młodymi. Niedawno mieliśmy też charta.
Psy znajdujemy w różnym stanie. Niektóre są z obrożą, wypielęgnowane; widać, że mogły uciec właścicielowi. Inne, zaniedbane, najwyraźniej zostały porzucone.

W jakich miesiącach psy są najczęściej wyrzucane?
- Właśnie w maju, czerwcu. Ludzie, planując wakacje, już teraz pozbywają się czworonożnych Azorów, Reksów, Burków. Często jest tak, że ktoś bierze do domu szczeniaka na prośbę dziecka. Po pięciu, sześciu miesiącach, gdy pies urośnie, staje się ciężarem i ląduje nie wiadomo gdzie.

Jeśli pies się zagubi i zostanie przewieziony do schroniska, to właściciel musi po niego jechać do Nowego Targu. Są takie przypadki?
- Niestety, jeszcze się tak nie zdarzyło. Chcieliśmy uruchomić w gminie punkt, w którym przez kilka dni przetrzymywano by psy. Może w tym czasie zgłosiliby się po nie właściciele. Pomimo ogłoszeń nie udało się znaleźć chętnego do prowadzenia takiego punktu, choć osoba zainteresowana byłaby za to wynagradzana.
Rozmawiał Łukasz Dulowski


Na zdjęciu: Marta Siemek, inspektor ds. gospodarki komunalnej w Urzędzie Miejskim w Alwerni 
 

******
W 2005 r. gmina wydała na odwóz i utrzymanie psów w schronisku 3 tys. zł. W 2006 r. było to ok. 10 tys. zł.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 22 (787)
  • Data wydania: 30.05.07

Kup e-gazetę!