Trzebińscy radni obiema rękami są za budową nowych mieszkań w mieście. Sprzeciwiają się jednak ich lokalizacji przy ruchliwym skrzyżowaniu ul. Ochronkowej i Krakowskiej, za czym z kolei optuje burmistrz.
Najnowszy pomysł na zagospodarowanie działki za domem handlowym Orion, na której przez lata stał niedokończony pawilon „Wszystko dla domu”, to budowa bloku mieszkalnego z podziemnymi garażami. Koncepcja zabudowy terenu u zbiegu ul. Ochronkowej i Krakowskiej, podsunięta przez chrzanowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, bardzo spodobała się burmistrzowi Adamowi Adamczykowi. Zdecydowanie mniej radnym z komisji rozwoju.
- Budynek sam w sobie nie jest brzydki. Ale skwer przy ruchliwym skrzyżowaniu ulicy wojewódzkiej z krajową to nie miejsce na mieszkania – stwierdził przewodniczący komisji, Waldemar Wszołek.
- Budowa bloku akurat w tym miejscu to jakieś nieporozumienie. Tam powinien stanąć bardziej reprezentacyjny obiekt. Na przykład - pasaż handlowy z przewiązką nad ulicą Krakowską, co już wcześniej było proponowane. Czemu nie wykorzystamy właśnie tej koncepcji? – dopytywał się radny Grzegorz Żuradzki.
Pytań było więcej. Radni dociekali, kto zlecił chrzanowskiemu TBS-owi opracowanie koncepcji, i kto za nią zapłacił. Chcieli wiedzieć, jak burmistrz zamierza zorganizować dojazd do planowanego bloku, skoro z jednej strony jest droga krajowa, zaś z drugiej prywatna działka, której właściciel zgody na przejazd na pewno nie da.
Odpowiedzi nie uzyskali. Wiceburmistrz Barbara Siemek, która w imieniu burmistrza miała przybliżyć radnym koncepcję, mimo wcześniejszego zaproszenia nie pojawiła się na spotkaniu. Radni, po blisko godzinnym wyczekiwaniu, odrzucili więc pomysł budowy bloku na działce po Aholdzie. Zaznaczyli, że taki blok powinien stanąć w mieście, ale gdzie indziej. Według nich, znakomitą lokalizacją byłby, na przykład, zieleniec u zbiegu ul. Kościuszki i św. Stanisława.
Jeśli pozostali członkowie rady będą podobnego zdania, pomysł Adamczyka o budowie mieszkań za Orionem upadnie.
(AJ)