Nie masz konta? Zarejestruj się

By nie stracili dachu nad głową

11.04.2007 00:00
O ponad 700 tys. zł zmniejszyło się w ciągu trzech ostatnich lat zadłużenie lokatorów wobec Trzebińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Zadłużenie zmalało, bo długi mieszkańców spłaciła gmina.
O ponad 700 tys. zł zmniejszyło się w ciągu trzech ostatnich lat zadłużenie lokatorów wobec Trzebińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Zadłużenie zmalało, bo długi mieszkańców spłaciła gmina.

Od 2003 roku w Trzebini realizowany jest program przeciwdziałania groźbie eksmisji. Mieszkańcy, zalegający z opłatami za czynsz, mieli prawo starać się o bezzwrotną pożyczkę od gminy na uregulowanie zaległych zobowiązań. Mogli dostać nawet 13,8 tys. zł.
- Wysokość pomocy uzależniona była od wielkości zadłużenia.13,8 tys. zł to maksymalna kwota, jaką mogliśmy przyznać. By się o nią starać, nie wystarczyło mieć niskich dochodów. Mieszkańcy musieli jeszcze udokumentować, dlaczego zalegają z płatnościami, czy przez utratę pracy, chorobę, a może śmierć członka rodziny – mówi Krystyna Karnas, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Trzebini.
W ciągu ostatnich trzech lat z pomocy skorzystało 245 rodzin. Otrzymały w sumie 1,181 mln zł. Wśród zarządców mieszkań, z programu przeciwdziałania groźbie eksmisji najwięcej na spłatę zaległości czynszowych swoich lokatorów dostał trzebiński TBS – w sumie 931,4 tys. zł. Mniejsze kwoty trafiły także do Spółdzielni Mieszkaniowej Gwarek (172 tys. zł), Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Chrzanowie, administratora bloków na osiedlu ZWM (53,2 tys. zł), zasobów mieszkaniowych PKP (22 tys. zł) oraz Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. Wiśniowej na osiedlu Krakowska (4,8 tys. zł).
Zatwierdzony w 2003 roku program już się zakończył. Na ostatniej sesji radni przyjęli już kolejny, który będzie obowiązywał do końca 2008 roku.
- Wciąż są rodziny, zalegające z czynszem wobec zarządcy bloku i mogące skorzystać z programu – przekonuje dyrektor Karnas.
Według szefowej OPS, założenia programu sprawdziły się. Spośród 245 rodzin, które zostały nim objęte, aż 61 proc. na bieżąco reguluje czynsz i nie popada w długi.
- Ogólna liczba dłużników zmniejszyła się. Lokatorzy wiedzą, że nikt nie wyrzuci ich na bruk – zaznacza.
Jej słowa potwierdza prezes TTBS, Jerzy Bogusz:
- Spośród naszych lokatorów kilka osób miało zadłużenie większe niż 13 tys. zł. Sami przyszli do nas, zapewniając, że resztę spłacą sami. Tak też zrobili. Spora grupa długi wobec zarządcy odpracowuje, angażując się w prace porządkowe. Widać, że ich to cieszy.
(AJ)


O pomoc mogą się starać osoby, u których miesięczny dochód na jednego członka w rodzinie nie przekracza 526,5 zł (bądź 715,5 zł w przypadku osoby samotnej). Maksymalna wysokość kwoty na uregulowanie zaległych czynszów wynosi obecnie 14.310 zł.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 15 (780)
  • Data wydania: 11.04.07

Kup e-gazetę!