Narodowy Fundusz Zdrowia zidentyfikował w ubiegły czwartek w całej Polsce ok. 130 osób, którym lekarze
przepisali corhydron. Wśród nich byli także mieszkańcy powiatu chrzanowskiego.
Resort zdrowia poinformował, że w jednej z partii corhydronu zamiast tego leku znajduje się inny, silny specyfik
stosowany do znieczulania podczas operacji. Ministerstwo postanowiło dla bezpieczeństwa wycofać z obrotu
wszystkie partie corhydronu.
- Wszystkie opakowania leku zwróciliśmy do hurtowni. Cały czas staramy się dotrzeć do osób, które zakupiły
corhydron w naszej aptece. Otrzymają one zwrot kosztów – przekonuje Aleksandra Janas, kierownik apteki w
chrzanowskim Rynku. Apteka Pod Orłem w Chrzanowie także wycofała z obrotu feralny lek.
- Póki co, corhydron jest zabezpieczony przed sprzedażą. Czekamy na ostateczną decyzję Głównego Inspektora
Farmaceutycznego, zanim ostatecznie zwrócimy lek do hurtowni. Do tej pory przyjęliśmy cztery zwroty – mówi
Sabina Antczak, kierownik apteki pod Orłem.
- W 2005 roku sprzedaliśmy około 20 opakowań corhydronu, w tym roku podobną ilość. Nie mieliśmy jednak leku
z dawką 250 mg, w którym wykryto inny specyfik. Na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze w aptekach leku zamiennego
– dodaje Antczak.
W poszukiwanie osób, które zakupiły corhydron, włączyła się policja.
- Przy współpracy z aptekami staramy się dotrzeć do wszystkich, którzy kupili lek. Prosimy pacjentów, by - jeśli
mają lek w domu - oddawali go za pokwitowaniem policjantom, bądź zwrócili do apteki lub hurtowni. Naszym
zadaniem jest poinformowanie i ostrzeżenie ludzi o niebezpieczeństwie związanym z posiadaniem corhydronu –
informuje mł. asp. Grzegorz Sokolnicki, rzecznik prasowy KPP w Chrzanowie.
- Na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć, ilu mieszkańców powiatu chrzanowskiego zakupiło ten lek. W grę może
wchodzić kilkadziesiąt, a może nawet kilkaset osób – dodaje Sokolnicki.
Wszystkie osoby, które zakupiły corhydron, proszone są o niestosowanie leku w związku z możliwością
powodowania zagrożenia zdrowia i życia. Lek należy niezwłocznie zwrócić do apteki lub hurtowni, w której został
zakupiony.
Magdalena Balicka