Nie masz konta? Zarejestruj się

Pod skrzydłami wicepremiera

08.11.2006 00:00
Wicepremier Ludwik Dorn nic konkretnego w Chrzanowie nie obiecał. Za to tuż przez wyborami stworzył okazję do zaistnienia lokalnym działaczom PiS-u.

Wicepremier Ludwik Dorn nic konkretnego w Chrzanowie nie obiecał. Za to tuż przez wyborami stworzył okazję do zaistnienia lokalnym działaczom PiS-u.
W sobotnie przedpołudnie, w towarzystwie senatora Piotra Boronia, posłanki Beaty Szydło i ubiegającej się o fotel burmistrza
Chrzanowa Agaty Szuty, wicepremier zjawił się w sali teatralnej MOKSiR-u. Tłumów nie było. Przyszło około 150 osób:
mieszkańcy Chrzanowa, lokalni działacze i sympatycy PiS-u. Wykorzystali okazję, by pytać i prosić o załatwienie lokalnych
spraw na szczeblu centralnym.
- Pracownicy trzebińskiej rafinerii zgłosili się ostatnio do filii biura poselskiego poseł Szydło z prośbą o interwencję. Orlen nosi
się podobno z zamiarem zmniejszenia produkcji. Pracownicy boją się, by ich zakładu nie spotkał podobny los, jak kopalnię
„Siersza” – zaistniał przedwyborczo Janusz Szczęśniak.
- Od ponad roku bezskutecznie czekamy na odpowiedź na nasze odwołanie, złożone u ministra środowiska, w sprawie
składowiska odpadów w Balinie – poskarżył się wicepremierowi, także przedwyborczo, Marek Mamica.
Ludwik Dorn obiecał, że podejmie interwencje w obu sprawach, jeśli dostanie więcej informacji.
- Jak to jest, że na sali jest tak mało osób? Dlaczego organizatorzy nie zadbali o nagłośnienie spotkania? – dopytywał starszy
mężczyzna, sugerując, że powinna być pełna sala...
- Zaraz po ustaleniu terminu oplakatowaliśmy Chrzanów – zapewniła Agata Szuta.
Jednak były i takie plakaty, na których napisano, że spotkanie z wicepremierem będzie o godzinie 18. Zwolennicy PiS-u
odebrali to jako przejaw zamierzonej dezinformacji. Jednakże kto je miał powiesić, nie wyjaśniono.
Po spotkaniu Dorn pojechał do powiatowej komendy policji. Rozmawiał z komendantem Markiem Gorzkowskim i zobaczył w
jakich warunkach pracują lokalni stróże prawa.
- Mówiliśmy z komendantem głównie o zwiększeniu etatów i dofinansowaniu remontu nowej siedziby policji przy ulicy Jordana.
Wzrost zatrudnienia jest realny, bo przyszłoroczny budżet policji będzie większy o 12 procent. Ze względu na procedurę
naboru nie stanie się to jednak z dnia na dzień. Komendant Gorzkowski twierdzi, że prace przy adaptacji nowej siedziby policji
można by wykonać w półtora roku. Jestem zwolennikiem takiego optymalnego wariantu – dyplomatycznie zrelacjonował dla
„Przełomu” spotkanie wicepremier Dorn, konkretów jednak nie przedstawiając.
Na zakończenie wizyty w Chrzanowie uczestniczył w otwarciu biura obsługi wyborców w filii biura poselskiego Beaty Szydło
przy ulicy Grunwaldzkiej. Pomieszczenie poświęcił proboszcz parafii świętego Mikołaja ks. Roman Sławeński. Wśród
lokalnych działaczy PiS-u nie brakowało chętnych do zrobienia sobie z wicepremierem i wiceprezesem partii pamiątkowej
fotki.
Marek Oratowski

Na zdjęciu(od lewej): Senator Piotr Boroń, wicepremier Ludwik Dorn, posłanka Beata Szydło i kandydatka PiS-u na burmistrza Chrzanowa Agata Szuta

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 45 (759)
  • Data wydania: 08.11.06

Kup e-gazetę!