Nie masz konta? Zarejestruj się

Nie ma kto zwolnić

08.11.2006 00:00
Kilkanaście szwaczek z trzebińskiej Grevity-Konfex na początku października złożyło wypowiedzenia. Do dziś nie otrzymały jednak świadectwa pracy, bo nie ma kto im go wypisać.
Kilkanaście szwaczek z trzebińskiej Grevity-Konfex na początku października złożyło wypowiedzenia. Do dziś nie otrzymały
jednak świadectwa pracy, bo nie ma kto im go wypisać.
Pracownice Grevity utrzymują, że od maja tego roku nie otrzymują wypłaty.
- Nowy prezes spółki obiecał nam pieniądze. Jednak żadnych pensji nie wypłacił, choć czterysta uszytych przez nas kurtek
poszło do Niemiec. Nie mamy za co żyć, zalegamy z opłatami za mieszkania – szwaczki załamują ręce.
Część z nich postanowiła więc rozwiązać umowę o pracę i zwolnić się z zakładu. Wypowiedzenia złożyły początkiem
października. Do dziś nie otrzymały jednak świadectwa pracy.
- Niektóre z nas znalazły sobie inną robotę, bo szwaczek teraz potrzebują. Jednak bez świadectwa pracy nowy pracodawca
nas nie przyjmie. Bez tego papierka nie możemy się nawet zarejestrować w Powiatowym Urzędzie Pracy i żyć z zasiłku dla
bezrobotnych – skarżą się kobiety.
Twierdzą, że dyrektor ds. produkcji w Grevicie-Konfex przyjęła ich wypowiedzenia. Powiedziała jednak, że na świadectwo
pracy muszą czekać do czasu podpisania dokumentu przez prezesa spółki.
- Dzwoniłyśmy do prezesa, ale nie odbiera od nas telefonów. Zakładu też nie odwiedza. Po prostu nas unika – twierdzą.
Próbowaliśmy się skontaktować z dyrektorem ds. produkcji, ale przebywa aktualnie na zwolnieniu lekarskim. Prezes zakładu
również jest nieuchwytny.
(AJ)

Dla Przełomu
Katarzyna Mossakowska z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Krakowie:
Do podstawowych obowiązków pracodawcy względem pracownika należy terminowe i prawidłowe wypłacanie wynagrodzenia
za pracę, a w związku z rozwiązaniem lub wygaśnięciem stosunku pracy wydanie świadectwa pracy. Pracodawca ma
obowiązek wydać świadectwo pracy niezwłocznie. Jeżeli wydanie świadectwa pracy pracownikowi bądź osobie przez niego
upoważnionej nie jest możliwe, pracodawca do siedmiu dni od dnia ustania stosunku pracy powinien przesłać je pracownikowi
za pośrednictwem poczty albo doręczyć go w inny sposób. Niedopełnienie przez pracodawcę tych obowiązków zagrożone jest
karą grzywny. Ponadto, w przedstawionej sytuacji zastosowanie znalazłby również art. 218 Kodeksu karnego, który przewiduje
odpowiedzialność karną pracodawcy lub osoby działającej w jego imieniu za złośliwe lub uporczywe naruszanie praw
pracowniczych. Możliwe jest zatem złożenie przez same zainteresowane stosownego zawiadomienia do organów ścigania.
W zakresie wyegzekwowania od pracodawcy wykonania ciążących na nim zobowiązań najbardziej skutecznym rozwiązaniem
będzie skierowanie sprawy do sądu pracy z powództwem o wydanie świadectwa pracy oraz zasądzenie wypłaty zaległego
wynagrodzenia wraz z ustawowymi odsetkami za zwłokę w oparciu o przepis art. 481 Kodeksu cywilnego.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 45 (759)
  • Data wydania: 08.11.06

Kup e-gazetę!