Nie masz konta? Zarejestruj się

Tak dalej się nie da

11.10.2006 00:00
Tak dalej po Chrzanowie jeździć się nie da! Cała Oświęcimska to jeden wielki bajzel – oburza się przewodniczący zarządu ZKKM Tadeusz Gruber.

Tak dalej po Chrzanowie jeździć się nie da! Cała Oświęcimska to jeden wielki bajzel – oburza się przewodniczący zarządu ZKKM Tadeusz Gruber.
Swoje uwagi otwarcie wygłosił na ostatnim zgromadzeniu związku przed delegatami poszczególnych gmin.
Faktem jest, że wielkim niedopatrzeniem ze strony gospodarzy miasta było to, że nie starali się o wyłączenie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Oświęcimskiej i Słowackiego na czas remontu tej ostatniej. Wielu mieszkańców i poirytowanych kierowców zwracało na to uwagę.
- Zwracałem się do burmistrza Chrzanowa w sprawie konieczności rozważenia wprowadzenia zmian w organizacji ruchu na Oświęcimskiej. Nasze autobusy mają po dziesięć minut opóźnienia. Tyle, co ja się już o to nasłuchałem, to moje. Poza tym tracimy przez to klienta, bo prywatni przewoźnicy omijają na różne sposoby ten węzeł gordyjski – informuje Gruber.
- Tu wiele zrobić się nie da - orzekł Krzysztof Bilski, wiceprzewodniczący zarządu ZKKM, reprezentujący w związku gminę Chrzanów. – Bo to nie tylko problem skrzyżowania Oświęcimskiej ze Słowackiego, ale następnie jest skrzyżowanie z Grunwaldzką, i dalej, z Focha. Miałem nieoficjalne informacje, że Zarząd Dróg Wojewódzkich był zaskoczony faktem, że w tym rejonie robi się aż taki zator, więc może coś się w tej sprawie zmieni.
Burmistrz Chrzanowa Ryszard Kosowski, jak już wcześniej informował, kontaktował się z Zarządem Dróg Wojewódzkich w celu zmiany regulacji sygnalizacji świetlnej przy Słowackiego i Grunwaldzkiej.
- Chodziłoby o minimalne wydłużenie czasu światła zielonego dla samochodów jadących ulicą Oświęcimską kosztem tych jadących Słowackiego i Grunwaldzką, gdzie ruch jest mniejszy – tłumaczy Ryszard Kosowaki. – Równie ważne byłoby też utworzenie trzeciego pasa ruchu przy skrzyżowaniu z Focha, bo tam też autobus czy ciężarówka są w stanie zatamować ruch na dłużej.
Oczywiście byłyby to tylko półśrodki wprowadzone do czasu wybudowania obwodnicy, która odciąży ulicę Oświęcimską. To jednak kwestia dobrych kilku lat, więc najmniejsze choćby starania, mogące usprawnić ruch na Oświęcimskiej, są jak najbardziej pożądane.
Grażyna Kaim

Na zdjęciu: Autobusy ZKKM utykają wraz z innymi pojazdami już na rondzie przed wjazdem w ulicę Oświęcimską

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 41 (755)
  • Data wydania: 11.10.06

Kup e-gazetę!