Nie masz konta? Zarejestruj się

Stop okrucieństwu ludzi

20.09.2006 00:00
Przez najbliższy miesiąc będą zbierane podpisy pod petycją do prezydenta RP w sprawie zmian ustawodawstwa dotyczącego zwierząt domowych. Akcja objęła całą Polskę.
Przez najbliższy miesiąc będą zbierane podpisy pod petycją do prezydenta RP w sprawie zmian ustawodawstwa dotyczącego zwierząt domowych. Akcja objęła całą Polskę.
Opinią publiczną wstrząsnęła niedawno informacja o tragicznej śmierci Ozzy’ego – psa, który zginął z ręki człowieka.

Szukał przyjaciela, znalazł kata
Bezdomnego golden retrievera o imieniu Ozzy przygarnęła dziewczyna z portalu Dogomania.pl. Weterynarz stwierdził wychudzenie, zmiany nowotworowe oraz rany skóry. Ostatecznie stan zwierzęcia określił jako dobry. Na forum internetowym rozpoczęto poszukiwania nowego domu dla Ozzy’ego. Na apel odpowiedziała 20-letnia Agnieszka W. z Lubina. Wzięła psa, zapewniając, że zamieszka w domu z ogrodem i będzie pod stałą opieką lekarza weterynarii. Już następnego dnia nabrano podejrzeń, co do losu Ozzy’ego. Dziewczyna nie odbierała telefonów albo pokrętnie opowiadała o stanie zwierzęcia. Postanowiono więc jej go odebrać. Niestety, Agnieszka stanowczo odmówiła. Wkrótce później przesłała krótką informację, że „pies zdechł i jedzie go pochować”. Zrzeszeni wokół portalu internetowego Dogomania postanowili spotkać się z Agnieszką, która dopiero po wielokrotnych nagabywaniach pokazała miejsce pochówku. Sekcja zwłok wykazała, że Ozzy nie został uśpiony, ani też jego zgon nie nastąpił w sposób naturalny. Psa zakatowano na śmierć.

Kara być powinna
Fundacja Emir złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem).
- Niestety, obowiązujące obecnie w Polsce prawo nie chroni zwierząt przed okrucieństwem ludzi. Sądy za znęcanie się nad zwierzęciem, bądź jego zabicie ze szczególnym okrucieństwem, najczęściej nie orzekają wyroków, uzasadniając to małą szkodliwością czynu. Tak być nie powinno. Ludzie, którzy dopuścili się takiej zbrodni, powinni ponieść karę – uważa Joanna Kamoń z Trzebini, koordynatorka akcji „Stop Okrucieństwu” na terenie powiatu chrzanowskiego.
Joasia, wraz ze swoimi kolegami, przez miesiąc będzie zbierać podpisy pod petycją do prezydenta RP w sprawie zmian ustawodawstwa dotyczącego zwierząt domowych. Chodzi głównie o zaostrzenie kar dla osób maltretujących zwierzęta. Podczas minionego weekendu swój podpis złożyło ponad 300 mieszkańców powiatu. Podobna akcja trwa w całym kraju.
Anna Jarguz

Na zdjęciu: Ola, Weronika, Ania, Asia, Piotr i wielu innych uważa, że kary dla osób maltretujących zwierzęta powinny zostać zaostrzone

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 38 (752)
  • Data wydania: 20.09.06

Kup e-gazetę!