Razem z innymi rodzicami przez trzy ostatnie tygodnie pracowała przy remoncie placówki. Malowali parkiety, lamperie, sprzątali. Jeszcze do niedawna nikt nie sądził, że uda się uratować zlikwidowaną przez samorząd szkołę. Dzięki determinacji rodziców zdołano tego dokonać. Prowadzić ją będzie Fundacja Viribus Unitis.

Po 10 osób w klasie
- Też właśnie tutaj rozpoczynałem edukację. Upchani byliśmy po 25 dzieci w klasie. Ciasno strasznie. Teraz w klasie będzie średnio po 10 osób. Chodzi nam o atmosferę. Chcemy, by była przyjacielska, by nauczyciel miał kontakt z każdym dzieckiem – tłumaczy nowy dyrektor pogorzyckiej szkoły, Andrzej Saługa.
- W tym roku przypada stulecie tej placówki. I akurat powstaje w niej coś nowego, co może zmienić nasze wyobrażenia o szkole. Pragniemy, by ona nie tylko uczyła, ale stanowiła także centrum kultury, jednoczące mieszkańców Pogorzyc – stwierdził przedstawiciel fundacji, Zygmunt Ziajka.
Większość spośród zatrudnionych 16 pedagogów to osoby świeżo po studiach.
- Z własnego doświadczenia wiem, jak wiele pomysłów mają młodzi ludzie. Znają nowoczesne metody kształcenia, są pełni zapału do pracy. Tych talentów nie wolno tłamsić. Mieliśmy bardzo wielu chętnych. Na każde miejsce zgłaszało się pięciu kandydatów. Do dziś przychodzą pytać o zatrudnienie. Wybraliśmy osoby z pełnym przygotowaniem zawodowym, które z optymizmem patrzą w przyszłość – podkreśla Andrzej Saługa.

Trwają zapisy
W szkole fundacji Viribus Unitis rozpoczęło bezpłatną naukę 72 uczniów. Cały czas trwają jednak przyjęcia chętnych z całego powiatu. Jak zapewnia dyrektor, w razie potrzeby zorganizowany będzie dowóz.
- Mamy świetnie przygotowany program nauki. Angielskiego dzieci uczyć się będą już w zerówce. Wszystkie mogą poszerzać wiedzę na licznych kółkach przedmiotowych. Prowadzić też będziemy zajęcia wyrównawcze – wylicza dyrektor.
Po poprzedniej, prowadzonej przez gminę szkole, pozostało wiele sprzętu i wyposażenia. Przekazano go fundacji.
- W końcu, starali się o niego rodzice, trudno byłoby teraz ich dzieciom to odebrać – zauważa Andrzej Saługa.
Fundacja Viribus Unitis, oprócz szkoły w Pogorzycach, prowadzi także świetlicę środowiskową dla dzieci i młodzieży, środowiskowy dom samopomocy dla osób dorosłych, organizuje również akcje wspomagania osób ubogich.
(ea)


Wyróżnieni rodzice, którzy pomagali przy remoncie szkoły: Aneta Babińska, Piotr Broda, Edyta Brożek, Robert Brożek, Tadeusz Burdyka, Małgorzata Celarek, Agata Cholewa, Katarzyna Hycka, Maria Jedynak, Monika Jucha, Stanisława Konop, Dorota Kosowska, Łukasz Kosowski, Małgorzata Książek, Izabella Kuchta, Maria Macuda, Maria Michalik, Iwona Moskwa, Agnieszka Ortyl, Lidia Piech, Agnieszka Szkółka, Katarzyna Wójcik.


Na zdjęciu: Beata Padło, przedstawicielka rodziców, przecina wstęgę, otwierając podwoje nowej – starej szkoły. Obok Andrzej Saługa.