Nie masz konta? Zarejestruj się

Miejskie szalety należy wyburzyć

23.08.2006 00:00
O rewitalizacji Trzebini z dr inż. Anną Ostręgą, która na zlecenie gminy opracowuje plany rewitalizacji, rozmawia Anna Jarguz

O rewitalizacji Trzebini z dr inż. Anną Ostręgą, która na zlecenie gminy opracowuje plany rewitalizacji, rozmawia Anna Jarguz

W pierwszej kolejności plan rewitalizacji dotyczyć będzie płyty Rynku, ulicy Rynek i przyległych pierzei. Na jakim etapie są prace?
- Obecnie prowadzimy szczegółową inwentaryzację budynków, infrastruktury drogowej, sieci technicznych oraz zieleni w strefie Rynku. Opracowywane jest również tło historyczne centrum oraz koncepcja jego wyglądu w przyszłości. Jej założeniem jest optyczne powiększenie płyty Rynku, poprzez ograniczenie rosnącej tam zieleni, wyburzenie niektórych obiektów, między innymi sanitariatów, a także przebudowa i zmiana elewacji stojących tam kamienic oraz budowa nowych. Zależy mi na ożywieniu Rynku. Kiedy te wszystkie inwestycje uda się zrealizować, liczę, że pojawią się tam kawiarnie, restauracje, puby, których teraz, niestety, brakuje.

Burmistrz Trzebini uważa, że aby zmienić wygląd płyty Rynku, najpierw należałoby wyprowadzić stąd ruch samochodowy. Pani jest podobnego zdania?
- Przecinająca Rynek droga jest elementem charakterystycznym dla Trzebini, czymś, co odróżnia trzebiński Rynek od rynków innych miast. Faktem jest, że należy dążyć do wyprowadzenia stamtąd ruchu samochodowego, poprzez budowę obwodnicy. Wówczas drogę można by przekształcić w deptak.

Wiele stojących wokół Rynku kamienic należy do osób prywatnych. Tyczy się to również niezabudowanych działek. Czy właściciele godzą się na ich zagospodarowanie?
- Zamierzamy się spotkać z właścicielami zlokalizowanych tam nieruchomości. Najpierw przedstawimy im naszą koncepcję, następnie posłuchamy, co oni chcieliby zmienić, a czego nie. Nikomu na siłę nie będziemy narzucać własnych pomysłów, jesteśmy otwarci na propozycje.

Właściciele nieruchomości z własnych kieszeni musieliby wyłożyć pieniądze na zmianę wizerunku Rynku?
- Część kosztów faktycznie musieliby ponieść sami. Chodzi o 15 proc. wartości inwestycji. Resztę będziemy się starali pozyskać z Unii Europejskiej.

A jeśli nie zechcą partycypować w kosztach?
- Liczymy, że będą. Już na najbliższym spotkaniu będziemy oczekiwać od nich deklaracji o współfinansowaniu podjętych działań rewitalizacyjnych.

Równocześnie z programem rewitalizacji strefy Rynku myślicie państwo o rewitalizacji terenów poprzemysłowych...
W pierwszej kolejności plan rewitalizacji zostanie opracowany dla terenów byłych Zakładów Metalurgicznych, z uwzględnieniem obszaru byłych Zakładów Tłuszczowych i Grevity. Właśnie te nieruchomości cieszą się największym zainteresowaniem inwestorów. Są to jednak tereny bardzo zaniedbane, a rozwój przedsiębiorczości odbywa się tam zbyt chaotycznie. Temu należy zapobiec. Również gotowość wyjścia naprzeciw potrzebom samych przedsiębiorców była dla burmistrza Trzebini przyczynkiem do podjęcia decyzji o opracowaniu kompleksowej koncepcji rewitalizacji nieczynnych zakładów. Obejmuje budowę bądź modernizację dróg, sieci technicznych, budynków. Proces rewitalizacji skierujemy właśnie na tworzenie nowych miejsc pracy, bo bezrobocie to ogromny problem Trzebini i jej mieszkańców. Chcemy zbudować strefę aktywności gospodarczej, bowiem jakość przygotowanych terenów, zachęty ekonomiczne ze strony władz gminy, a także ogólny wizerunek miasta - zwłaszcza jego centrum, oraz zaplecze kulturowe, edukacyjne i rekreacyjne to główne czynniki, które mają wpływ na decyzję potencjalnego inwestora o lokalizacji firmy właśnie w Trzebini.

Te pomysły będą konsultowane z przedsiębiorcami?
Oczywiście, z nimi też się spotkamy, aby wspólnie omówić nasze pomysły. Inwestorom chcemy rozdać ankiety, żeby mogli się wypowiedzieć, jakiego rodzaju inwestycje ich interesują – czy usługi, a jeśli tak, to jakie, czy też produkcja. Musimy wiedzieć, jak zagospodarować ten teren.

Gdy program rewitalizacji będzie gotowy, co dalej?
Na podstawie tego dokumentu można przygotowywać kolejne – projekty techniczne, studium wykonalności, a w efekcie wniosek o dofinansowanie z Unii Europejskiej. Szansą na zdobycie pieniędzy potrzebnych na rewitalizację gminy jest Małopolski Regionalny Program Operacyjny na lata 2007 – 2013. Z tej szansy gmina zamierza skorzystać.

Na zdjęciu: dr inż. Anna Ostręga - absolwentka Akademii Górniczo – Hutniczej w Krakowie dwóch specjalności: Górnictwo i Geologia (1999) oraz Inżynieria Środowiska (2000). Adiunkt na Wydziale Górnictwa i Geoinżynierii. W 2003 r. wzięła udział w interdyscyplinarnym programie stypendialnym dla młodych naukowców z całego świata pt. „Exploring the Ruhr in Germany– The Role of Flagship Projects in Regional Restructuring and Urban Regeneration” w zakresie rewitalizacji regionów poprzemysłowych. Za opracowany projekt dla terenów poprzemysłowych w mieście Essen otrzymała I nagrodę. W 2003 odbyła staż zawodowy w firmie Ruhrkohle AG: Immobilien Montan-Grundstücksgesellschaft mbH (MGG) oraz Deutche Stein Kohle (DSK), w Essen w Niemczech w zakresie rewitalizacji terenów poprzemysłowych. Jej praca doktorska z zakresu metodologii rewitalizacji (promotor: prof. zw. dr hab. Ryszard Uberman, obrona 2005r.) została wyróżniona przez Ministra Budownictwa i Infrastruktury.


*****
Co to jest rewitalizacja
Rewitalizacja (z łac. Re – powrót + vita – życie, ożywienie) – to działania obejmujące proces rekultywacji i ponownego zagospodarowania terenu, które przywrócą stan umożliwiający pełnienie przez ten teren funkcji użytkowych. Rewitalizacja powinna wiązać się równocześnie z poprawą jakości życia poprzez likwidację zagrożeń środowiska naturalnego, stwarzanie nowych miejsc pracy i rekreacji, zmniejszanie zagrożenia przestępczością, przy jednoczesnym zachowaniu dziedzictwa kulturowego.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 34 (748)
  • Data wydania: 23.08.06

Kup e-gazetę!