Młodzież tylko rozmawia?
Mieszkańcy Gaja mają już dość niepochlebnych opinii na temat ich osiedla. - Tyle złego mówiło się i pisało o Gaju. Tymczasem teraz nie ma się czego tu bać. Do bójek już nie dochodzi, młodzież nie pije przed sklepami, a ulice często patrolują policjanci. To spokojne i ciche osiedle – uważa mieszkanka Gaja.
Mieszkańcy Gaja mają już dość niepochlebnych opinii na temat ich osiedla. - Tyle złego mówiło się i pisało o Gaju. Tymczasem teraz nie ma się czego tu bać. Do bójek już nie dochodzi, młodzież nie pije przed sklepami, a ulice często patrolują policjanci. To spokojne i ciche osiedle – uważa mieszkanka Gaja.
Podobne zdanie ma przewodniczący rady osiedla, Józef Dziedzic. Przyznaje, że młodzież, gdy tylko pogoda sprzyja, wciąż siedzi pod blokami i rozmawia, co niektórym lokatorom może przeszkadzać. Natomiast nie dochodzi tu do żadnych aktów wandalizmu, burd, czy sprzeczek po alkoholu.
- Na naszym osiedlu jest podobnie jak na innych. A że młodzież nie ma pracy, więc siedzi całymi dniami na ławkach – podkreśla Józef Dziedzic.
By zaktywować młodych, przewodniczący Dziedzic postanowił powołać Młodzieżową Radę Osiedla. Młodzi podpowiadają mu jakie mają oczekiwania.
- Zatem mamy teraz siłownię, boisko do kosza, a wkrótce wykonamy także boisko do piłki plażowej. Ponadto, chcemy doposażyć plac zabaw – sygnalizuje.
Przewodniczący zabiega również o monitoring osiedla. Nie chce, by ktoś zniszczył wspólne dobro mieszkańców. W oku kamery jest bezpieczniej.
- Kamery powinny się pojawić na osiedlu w drugim półroczu. Na razie jeszcze za wcześnie mówić, w których miejscach zostaną ustawione. W tej kwestii liczymy na wskazówki rady osiedla. Następnie sami sprawdzimy, czy jest tam techniczna możliwość ich montażu – zapewnia Marian Paluch, naczelnik Wydziału Organizacyjnego i Spraw Administracyjno- Gospodarczych Urzędu Miasta w Trzebini.
(AJ)
Podobne zdanie ma przewodniczący rady osiedla, Józef Dziedzic. Przyznaje, że młodzież, gdy tylko pogoda sprzyja, wciąż siedzi pod blokami i rozmawia, co niektórym lokatorom może przeszkadzać. Natomiast nie dochodzi tu do żadnych aktów wandalizmu, burd, czy sprzeczek po alkoholu.
- Na naszym osiedlu jest podobnie jak na innych. A że młodzież nie ma pracy, więc siedzi całymi dniami na ławkach – podkreśla Józef Dziedzic.
By zaktywować młodych, przewodniczący Dziedzic postanowił powołać Młodzieżową Radę Osiedla. Młodzi podpowiadają mu jakie mają oczekiwania.
- Zatem mamy teraz siłownię, boisko do kosza, a wkrótce wykonamy także boisko do piłki plażowej. Ponadto, chcemy doposażyć plac zabaw – sygnalizuje.
Przewodniczący zabiega również o monitoring osiedla. Nie chce, by ktoś zniszczył wspólne dobro mieszkańców. W oku kamery jest bezpieczniej.
- Kamery powinny się pojawić na osiedlu w drugim półroczu. Na razie jeszcze za wcześnie mówić, w których miejscach zostaną ustawione. W tej kwestii liczymy na wskazówki rady osiedla. Następnie sami sprawdzimy, czy jest tam techniczna możliwość ich montażu – zapewnia Marian Paluch, naczelnik Wydziału Organizacyjnego i Spraw Administracyjno- Gospodarczych Urzędu Miasta w Trzebini.
(AJ)
Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.
Najnowsze komentarze