Nie masz konta? Zarejestruj się

Luka (nie)istniejąca

17.05.2006 00:00
Grojec wciąż pozostaje czarną plamą na sportowej mapie gminy – mówi Józef Cichoń, prezes Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów.
Grojec wciąż pozostaje czarną plamą na sportowej mapie gminy – mówi Józef Cichoń, prezes Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów.
W Alwerni działa Międzyzakładowy Klub Sportowy, na południowych rubieżach gminy – LKS Nadwiślanka Okleśna, na północnych – UKS Regulice, na wschodnich – LKS Zryw Brodła, na zachodnich – KS Unia Kwaczała.

Musi być zaangażowanie...
- Ośrodki sportowe powinny być równomiernie rozmieszczone. Przypominając o tym w końcówce lat dziewięćdziesiątych, na szczęście doczekałem się reaktywowania klubu sportowego w Regulicach. Teraz do wypełnienia została jeszcze luka istniejąca właśnie w Grojcu – mówi prezes Cichoń.
Na początku obecnej kadencji był plan, że powyżej grojeckiego kościoła stanie nowa szkoła, a obok obiekty sportowe. Teren, co prawda, wykupiono, ale samą inwestycję wstrzymano.
- Docelowo na działce tej powinno być wybudowane między innymi boisko o wymiarach czterdzieści pięć na dziewięćdziesiąt metrów. Oczywiście, brak boiska nie wyklucza powołania Uczniowskiego Klubu Sportowego, skupiającego dzieci i młodzież w wieku od dziesięciu do szesnastu lat. Jest to sprawa do omówienia przez kierownictwo szkoły podstawowej i członków Stowarzyszenia Sympatyków Grojca. Tamtejsi działacze po prostu muszą wyjść z inicjatywą. Tak, jak zrobili to na przykład mieszkańcy Okleśnej – przekonuje. – Mając już drużynę, trzeba ją zgłosić w Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów. W przypadku trampkarzy opłaty są naprawdę niewielkie, wynoszą pięćdziesiąt złotych rocznie – dodaje.

…którego nie ma
Zofia Gniewek, dyrektor SP w Grojcu, pierwszy raz słyszy, że miejscowość ta jest czarną plamą na sportowej mapie gminy Alwernia.
- Współpracujemy z UKS-em Regulice; w przeciwieństwie do uczniów z innych szkół, bierzemy udział w prawie każdych zawodach i – co więcej – odnosimy sukcesy. Przynajmniej raz w miesiącu jeździmy na basen do Chrzanowa i Trzebini. Nauczycielki od wychowania fizycznego społecznie prowadzą SKS-y. To, że formalnie nie ma u nas Uczniowskiego Klubu Sportowego, bynajmniej nie oznacza, że jesteśmy na szarym końcu – stwierdza.
Jednocześnie przyznaje, że jakieś trzy lata temu zawiązała się grupa inicjatywna, dążąca do utworzenia w Grojcu klubu sportowego. Nie udało się, bo – jak tłumaczy – zabrakło osób, które mogłyby się w pełni zaangażować w taką działalność. Uważa, że powołanie przy szkole UKS-u nie jest złym pomysłem.
- To temat do rozmów na najbliższą przyszłość – dodaje.
Łukasz Dulowski

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 20 (734)
  • Data wydania: 17.05.06

Kup e-gazetę!