Nie masz konta? Zarejestruj się

Zapiąć pasy, których nie ma

10.05.2006 00:00
Montowanie pasów w starych samochodach na pewno poprawiłoby bezpieczeństwo, ale jak do ich zapinania zmusić pasażerów? – zastanawia się pan Piotr, jeżdżący busem na trasie Chrzanów – Krzeszowice.
Montowanie pasów w starych samochodach na pewno poprawiłoby bezpieczeństwo, ale jak do ich zapinania zmusić pasażerów? – zastanawia się pan Piotr, jeżdżący busem na trasie Chrzanów – Krzeszowice.
Od poniedziałku, by poprawić stan bezpieczeństwa, we wszystkich krajach UE kierowcy autobusów i mikrobusów powinni przestrzegać nakazu zapinania pasów. Kłopot w tym, że prawie żaden taki pojazd nimi nie dysponuje.
- Tylko niektóre nowoczesne autokary je mają. Nasi pasażerowie często jeżdżą na bardzo krótkich trasach. Zdarza się, że chcą wyskakiwać z samochodu przy najbliższym skrzyżowaniu. Nasze tłumaczenia, że grożą za to mandaty, i że mogą wysiąść tylko na przystankach, zwykle nic nie dają. Przypuszczam, że z nakłanianiem ich do zapinania pasów może być podobnie – mówi pan Piotr.
W przepełnionych busikach nieraz brakuje miejsc siedzących, więc niektórzy w ścisku pokonują trasę na stojąco. I nawet gdyby były pasy, to przecież nie dla nich.
- Czekamy obecnie na szczegółowe wytyczne w tej sprawie. Wiadomo już, że podobnie jak w busikach i autobusach, pasy powinni również zapinać pasażerowie karetek. W pojazdach posiadających pasy będziemy kontrolować, czy jest to egzekwowane. Wszyscy przewoźnicy jednak muszą przygotować się na to, że obowiązywać będą przepisy zobowiązujące do posiadania tych środków bezpieczeństwa – mówi Dariusz Pogoda, naczelnik sekcji prewencji i ruchu drogowego KPP w Chrzanowie.
(ea)

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 19 (733)
  • Data wydania: 10.05.06

Kup e-gazetę!