Nie masz konta? Zarejestruj się

Całowanie klamki

26.04.2006 00:00
Od lutego świetlica w Domu Ludowym w Grojcu jest zamknięta na cztery spusty, bo prowadząca ją Teresa Majewska powiedziała Władysławowi Tomczykowi, dyrektorowi Samorządowego Ośrodka Kultury w Alwerni, że nie będzie dłużej pracować za darmo.
Od lutego świetlica w Domu Ludowym w Grojcu jest zamknięta na cztery spusty, bo prowadząca ją Teresa Majewska powiedziała Władysławowi Tomczykowi, dyrektorowi Samorządowego Ośrodka Kultury w Alwerni, że nie będzie dłużej pracować za darmo.
- Odkąd powstał zespół młodzieżowy Krakowiaczek, czyli od stycznia 2003 roku, przez dziewięć miesięcy pracowałam społecznie, jako instruktor tańca. Dopiero później podpisano ze mną umowę o dzieło na kwotę 250 złotych miesięcznie. Jednocześnie dyrektor Tomczyk powiedział, że skoro prowadzę Krakowiaczka dwa razy w tygodniu, to żebym prowadziła też świetlicę. Wówczas zgodziłam się. W lutym tego roku powiedziałam, że nie będę dłużej prowadzić świetlicy za darmo – mówi Teresa Majewska.
W świetlicy znajduje się m.in. 5 komputerów z dostępem do internetu, siłownia, bieżnia, rowerek, stół do ping-ponga. Jednak od dwóch miesięcy obiekt jest zamknięty na cztery spusty.
Władysław Tomczyk, dyrektor SOK-u:
- Jeżeli opłacę osobnego pracownika świetlicy w Grojcu, to z kolei zabraknie mi na zaplanowaną już współpracę ze szkołami i przedszkolami. Moim zdaniem, problem ten można rozwiązać w ten sposób, że sołectwo przeznaczy na ten cel pieniądze, które dostało od nas na organizację imprez.
Mowa o 2 zł przypadających na każdego mieszkańca sołectwa; w przypadku Grojca daje to kwotę 2,5 tys. zł.
- Nigdy nie zgodzę się na takie rozwiązanie. Zresztą, część tych pieniędzy przeznaczyłam już na opłacenie akordeonisty, który przygrywa zespołowi Krakowiaczek – przyznaje sołtys Majewska.
Stowarzyszenie Sympatyków Grojca złożyło wniosek do gminy o dofinansowanie działalności świetlicy. Abstrahując jednak od możliwości pozyskania dodatkowych pieniędzy, warto w przyszłości pomyśleć nad takim zorganizowaniem budżetu, by dzieci nie musiały całować klamki.
Łukasz Dulowski

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 17 (731)
  • Data wydania: 26.04.06

Kup e-gazetę!