Nie masz konta? Zarejestruj się

Nie, bo nie

08.03.2006 00:00
Przeciwnicy budowy wiaduktu łączącego os. Północ z os. Niepodległości będą dalej protestować. Tylko takie wnioski nasuwają się po ostrej dyskusji w magistracie.
Wprowadzenie
- Zamierzamy połączyć osiedle Północ z os. Niepodległości, bo tego domagają się od lat mieszkańcy tego pierwszego. Ponadto należy im umożliwić szybszy dojazd do szpitala przez bezpośrednie skomunikowanie z ul. Trzebińską. Zaczynamy budowę tej trasy od wiaduktu pod torami, bo zawsze zaczyna się od obiektu najtrudniejszego – zreferowała krótko zamiary władz miasta wiceburmistrz Urszula Palka.
Dodała, że to będzie trasa wyłącznie dla aut osobowych, i że już zlecono zaprojektowanie wiaduktu, który powstanie za pieniądze z UE, jeśli uda się je pozyskać (potrzeba ok. 5 mln zł).

Wykład o szkodliwości
Andrzej Barański, przywódca protestujących mieszkańców os. Trzebińska, w odpowiedzi odczytał pismo skierowane na ręce przewodniczącego Rady Miejskiej w Chrzanowie.
Jak już informowaliśmy, rzuca w nim gromy na narastający ruch samochodów i budowę nowej trasy międzyosiedlowej, porównując płynące z niej zagrożenia do „Holokaustu 21. wieku”.
Gdy zaczął czytać wielostronicowe opracowanie „Środowisko i jego zagrożenia”, jego wysiłki dydaktyczne pokrzyżowała Urszula Palka.
- Znamy te wszystkie pisma. Czy spotkaliśmy się, by je czytać po raz kolejny, czy po to, by rozmawiać? – zapytała wiceburmistrz.

Zacząć trzeba od tyłu
- Chcemy rozmawiać! – zakrzyknął Antoni Halemba, lekarz z zawodu. I zaczął tłumaczyć, iż budowę połączenia os. Północ ze szpitalem trzeba zacząć od tyłu, czyli od budowy mostu na Chechle.
W tym swoim przekonaniu był tak stanowczy, że twierdził po wielokroć, iż tak będzie lepiej także dla mieszkańców os. Północ. A przede wszystkim, jak podkreślał, będzie „logiczniej”.

Wybudować za autostradą
- Jako mieszkanka os. Północ jestem przeciwko wiaduktowi w tym miejscu, bo on niczego nie rozwiąże. Podobnie uważają mieszkańcy mojego bloku – stwierdziła Stanisława Pałka.
Ta działaczka Solidarności (jak się sama przedstawiła) była najaktywniejszą uczestniczką sporu, ale wyszła przed zakończeniem spotkania. S. Palka uważa, że „wiadukt trzeba zbudować za autostradą”.

Połączenie niepotrzebne
- A ja uważam, że to połączenie osiedli jest właściwie niepotrzebne. Bo gdy powstanie, to jak z ulicy Sikorskiego będzie się wjeżdżać w ulicę Trzebińską, skoro tam już teraz czeka się godzinami? – stwierdził Sławomir Miziołek.
- Wiadukt powstaje lata, a skrzyżowanie kilka miesięcy. Ponadto, po wybudowaniu Obwodnicy Północnej, na ul. Trzebińskiej ruch znacznie zmaleje – odpowiedziała Urszula Palka.
Sławomir Miziołek pozostał jednak nieprzekonany. Bo, jak oświadczył, kolejki na skrzyżowaniu i tak będą, gdy zacznie z wiaduktu korzystać całe os. Północ.

Chyba i my zaprotestujemy
- Czegoś tu nie rozumiem. Bo skoro wiadukt jest niepotrzebny, to dlaczego ma z niego korzystać całe os. Północ? Tu brakuje logiki – zaprotestował radny Jan Jarczyk.
- Chyba i my zaczniemy zbierać podpisy osób, które protestują przeciwko protestowi mieszkańców os. Trzebińska – zapowiedział po zakończeniu spotkania Kazimierz Rzegucki, przewodniczący Rady Osiedla Północ.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 10 (724)
  • Data wydania: 08.03.06

Kup e-gazetę!