Nie masz konta? Zarejestruj się

Piwniczka kulturalna

11.01.2006 00:00
Otwarciem Klubu Literackiego w piwniczce budynku USC w Chrzanowie oraz koncertem fortepianowym Bożeny Maciejowskiej-Banaszkiewicz Miejska Biblioteka Publiczna w Chrzanowie zainaugurowała w ubiegłym tygodniu obchody 60-lecia istnienia. Dzisiejszą bibliotekę od tej sprzed lat choćby dziesięciu dzieli prawdziwa przepaść. Bo dziś biblioteka to nie tylko wypożyczalnia książek. To dziś prawdziwe centrum inicjujące życie kulturalne w mieście. Do biblioteki idzie się nie tylko po książkę, ale na wernisaż, na koncert, na spotkanie z ciekawymi ludźmi.
Otwarciem Klubu Literackiego w piwniczce budynku USC w Chrzanowie oraz koncertem fortepianowym Bożeny Maciejowskiej-Banaszkiewicz Miejska Biblioteka Publiczna w Chrzanowie zainaugurowała w ubiegłym tygodniu obchody 60-lecia istnienia.
Dzisiejszą bibliotekę od tej sprzed lat choćby dziesięciu dzieli prawdziwa przepaść. Bo dziś biblioteka to nie tylko wypożyczalnia książek. To dziś prawdziwe centrum inicjujące życie kulturalne w mieście. Do biblioteki idzie się nie tylko po książkę, ale na wernisaż, na koncert, na spotkanie z ciekawymi ludźmi.
Otwarcie Klubu Literackiego MBP w piwniczce przy alei Henryka pozwoli chrzanowskiej bibliotece rozwinąć skrzydła w tej dziedzinie. Takie są przynajmniej zapowiedzi.
Wnętrze Klubu zachowało piwniczny charakter, pozostawiono gdzieniegdzie surowe kamienie; część ścian ozdobiono namalowanymi na tynku widokami Chrzanowa, wprowadzono elementy z metaloplastyki. Autorami aranżacji wnętrza byli plastyk Marek Dudek oraz gospodyni obiektu - dyrektor biblioteki Lucyna Kumala.
Jeszcze w tym roku gmina ma zmodernizować wejście do Klubu, bo to obecne rzeczywiście nie zachęca do wejścia do środka.
- Odkąd wprowadziliśmy się przed trzema laty do USC, staraliśmy się o przekazanie bibliotece tych pomieszczeń. Trochę to trwało, ale w końcu się udało – nie kryje zadowolenie dyrektor, Lucyna Kumala.
Na razie Klub czynny będzie tylko doraźnie, podczas organizowanych przez bibliotekę imprez (najbliższa - koncert kolęd w wykonaniu uczniów Szkoły Muzycznej w Chrzanowie - odbędzie się pod koniec stycznia). Docelowo jednak gospodarze planują, by był otwarty codziennie.
- Chcielibyśmy, żeby ludzie przychodzili tu nie tylko na koncerty czy wernisaże, ale by było to takie miejsce, gdzie można wpaść w ciągu dnia na kawę; porozmawiać, obejrzeć prezentowane w piwniczce prace… Na to trzeba jednak jeszcze trochę poczekać – zapowiada Lucyna Kumala.
Biblioteka musi przede wszystkim poszukać na tę działalność pieniędzy.
- Zamierzamy pisać wnioski do programów, które dotują tego typu działania. Może uda nam się również pozyskać partnera – stowarzyszenie czy fundację, które dofinansują działalność klubu – mówi Lucyna Kumala.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 2 (716)
  • Data wydania: 11.01.06

Kup e-gazetę!