Nie masz konta? Zarejestruj się

Pijani kierowcy za kraty

30.11.2005 00:00
Nareszcie chrzanowska Temida przestała się patyczkować z pijanymi kierowcami. W piątek sąd skazał 30-letniego Pawła K. z Libiąża na rok bezwzględnej odsiadki.
Nareszcie chrzanowska Temida przestała się patyczkować z pijanymi kierowcami. W piątek sąd skazał 30-letniego Pawła K. z Libiąża na rok bezwzględnej odsiadki. - Odkąd jestem komendantem Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie, czyli od trzech lat, nie pamiętam podobnego przypadku. To mały przełom w pracy wymiaru sprawiedliwości, który mnie ogromnie cieszy – mówi podinspektor Marek Gorzowski. 30-letniego Pawła K. libiąscy funkcjonariusze namierzyli 5 sierpnia tego roku na ul. Wojska Polskiego (przy dyskoncie Biedronka). Na pierwszy rzut oka było widać, że kierowca malucha jest pijany. Jechał zygzakiem po całej drodze, raz po raz wjeżdżając na chodnik. Zatrzymany, nie chciał dmuchnąć w alkotest. Wyzywał policjantów od najgorszych. Siłą zabrano go do szpitala. Badanie krwi wykazało 2,3 promila alkoholu. - Okazało się, że początkiem marca 2005 roku Sąd Rejonowy w Myślenicach skazał tego mężczyznę za popełnienie takiego samego przestępstwa na rok pozbawienia wolności, w zawieszeniu na cztery lata. W tej sytuacji wnioskowaliśmy do chrzanowskiego sądu o jak najwyższą karę – informuje Piotr Kosmaty, zastępca prokuratora rejonowego w Chrzanowie. Wobec oskarżonego sąd orzekł, jak na warunki polskiego prawa wysoką karę, bo aż jednego roku bezwzględnego pozbawienia wolności (maksymalne zagrożenie wynosi 2 lata) i zakazał mu prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 8 lat.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 48 (711)
  • Data wydania: 30.11.05

Kup e-gazetę!