Nie masz konta? Zarejestruj się

Bez publiczności nie byłoby dworu

28.09.2005 00:00
TRZEBINIA. 10. rocznica powstania Dworu Zieleniewskich
Grubo ponad setka gości świętowała w piątek do późnych godzin wieczornych 10. urodziny Dworu Zieleniewskich.
Spotkali się wszyscy dotychczasowi szefowie tej placówki, pracownicy (niektórzy – jak Ewa Jankowska – zjechali aż z Poznania), artyści, którzy już gościli na kameralnej scenie dworu, oraz publiczność, wierna imprezom odbywającym się tu w piątkowe wieczory.
Gospodarze przygotowali kilkugodzinną ucztę. Nim publiczność przystąpiła do spożywania strawy duchowej (z serwowania której słynie Dwór Zieleniewskich) mogła posilić nieco ciało. Na ganku prowadzącym do parku rozlokował się bowiem znany z roli Boczka w serialu „Świat według Kiepskich” Dariusz Gnatowski, który przygotowywał wykwintne potrawy kuchni polskiej . Serwował między innymi kurki na jajku, faszerowane papryczki...
W jednej z sal wystawowych czekały z kolei na gości słodkości i wino. Na deser, natomiast, wystąpili znani i lubiani przez publiczność Dworu Zieleniewskich artyści, m.in. Leszek Długosz, Agnieszka Chrzanowska, chrzanowianin - Jacek Ozimkowski, oraz sprawdzona przez gospodarzy w dworskich wnętrzach i w plenerze orkiestra salonowa Camerata.
Ci, którzy są wierni Dworowi od pierwszych dni jego istnienia, mieli okazję spotkać się z pierwszą dyrektorką tej instytucji - Małgorzatą Majewską. Bezsprzecznie to ona nadała klasę, szyk i poziom odbywającym się tu wydarzeniom. Twarda i wymagająca dla personelu potrafiła sprawić, że każda osoba wchodząc do sali lustrzanej, gdzie odbywają się koncerty, czuła się, jak ktoś zupełnie wyjątkowy i najważniejszy... Również i przy okazji urodzin nie zapomniała właśnie o publiczności. I to jej zadedykowała i przekazała przyniesiony ze sobą bukiet kwiatów.
- Bez was nie byłoby dworu, ani koncertów, ani niczego... – powiedziała i zebrała gromkie oklaski.
Nie byłoby też prawdziwych urodzin bez tortu i życzeń. Najbardziej zmysłowo złożyła je jubilatowi - niczym Marilyn Monroe - artystka Marta Bizoń, śpiewając „Happy birthday”.
Grażyna Kaim

O jubileuszu Dworu Zieleniewskich czytaj też w następnym numerze „Przełomu”

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 39 (702)
  • Data wydania: 28.09.05

Kup e-gazetę!