Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia większa

24.08.2005 00:00
Zapadła decyzja o zmianie granic Dulowej i Woli Filipowskiej. To historyczna chwila.
Ćwierć wieku na to czekałam – cieszy się Helena Przepióra na wieść, że od 1 stycznia przyszłego roku z mieszkanki Woli Filipowskiej w powiecie ziemskim krakowskim stanie się mieszkanką Dulowej w powiecie chrzanowskim. Bez przeprowadzki, za to decyzją na szczeblu rządowym.
Tę pomyślną wiadomość przyniósł jej jako pierwszej sołtys Dulowej Waldemar Wszołek.
Rzecz dotyczy kilkunastu domostw w trójkącie między torami kolejowymi, ul. Krakowską a rzeczką Dulówką. Choć znajdują się prawie w centrum Dulowej, obszar ten należy administracyjnie do Woli Filipowskiej, gminy Krzeszowice, powiatu krakowskiego. Ale już niedługo. Kilka miesięcy starań, kilka uchwał, kilka miesięcy czekania, kilka podpisów decydentów i... już z początkiem nowego roku teren ten stanie się częścią Dulowej w gminie Trzebinia, powiecie chrzanowskim.
Sołtys na dowód tego z zadowoloną miną prezentuje rozporządzenie Rady Ministrów z 26 lipca tego roku ustalające nowe granice między Dulową i Wolą Filipowską. Dokument zmienia granice gmin Trzebinia i Krzeszowice. Tej pierwszej przybędzie 6,94 ha, które dotychczas znajdowały się w obrębie krzeszowickiej wsi.
- I tak zawsze czuliśmy się mieszkańcami Dulowej – podkreśla Leon Przepióra, mąż Heleny.
Jednak część spraw urzędowych załatwiali za miedzą, czyli w powiecie krakowskim.
- To był prawdziwy galimatias. Mieszkańcy tego terenu mieli meldunek w Dulowej, rozliczali się z chrzanowskim urzędem skarbowym, ale sprawy geodezyjne załatwiali w krakowskim starostwie, zaś podatki płacili do gminy Krzeszowice - opowiada W. Wszołek.
Na koniec dodajmy, że sołtys Dulowej ma już pewne doświadczenie w zakresie zmian granic administracyjnych w swej miejscowości.
- Teren, na który stoi szkoła, kiedyś należał administracyjnie do Młoszowej, adres był tam karniowicki, choć budynek znajduje się w centrum wsi. Podobnie rzecz się miała z cmentarzem. Ale i te sprawy udało się uporządkować - przypomina sołtys.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 34 (697)
  • Data wydania: 24.08.05

Kup e-gazetę!