Od 1 sierpnia siedziba Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Chrzanowie mieści się w Ciepłowni Południe przy ul. Pogorskiej. Przeniosła się tam cała administracja, z zarządem spółki na czele.
Ciepłownicy opuścili wielki biurowiec przy ul. Jordana. W przyszłości przeprowadzi się tam policja i prokuratura. W zamian PEC przejął obecną siedzibę chrzanowskiej Prokuratury Rejonowej przy ul. Grunwaldzkiej.
- Docelowo zamierzamy sprzedać ten budynek. Według szacunków wart jest milion złotych. Planujemy ogłosić przetarg na jego sprzedaż, ale chętnie też wysłuchamy propozycji samorządu gminnego czy powiatowego w sprawie ewentualnego zagospodarowania obiektu – mówi prezes Jacek Boroń.
Obecnie prokuratura płaci PEC-owi dzierżawę za budynek przy Grunwaldzkiej. Wychodzi trochę drożej, niż wtedy, gdy właścicielem była gmina. Wprawdzie stawki zostały utrzymane na tym samym poziomie, ale PEC dolicza podatek VAT.

Funkcjonalnie
i nowocześnie
Oficjalne otwarcie siedziby przy Pogorskiej nastąpi wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego (we wrześniu lub październiku). Większość pomieszczeń jest już jednak zaadaptowanych i zagospodarowanych przez pracowników administracyjnych oraz działy eksploatacyjne. W sumie, na Pogorskiej pracuje 75 osób, z czego 30 to pracownicy administracyjni.
- Pomieszczenia ciepłowni okazały się bardzo funkcjonalne. Tak rozlokowaliśmy poszczególne działy, by kontakt między nimi przebiegał jak najsprawniej – opisuje J. Boroń.
Pomieszczenia i korytarze zostały odnowione i wyposażone w ładne, nowoczesne meble. Prezes podkreśla jednak, że o wiele więcej roboty przysporzyło przygotowanie sieci komputerowej, tak, by z Ciepłowni Południe można było kontrolować pracę wszystkich urządzeń PEC w Chrzanowie.
- Laikowi trudno sobie wyobrazić, jak ogromną rolę w naszej pracy odgrywają komputery. Wszystko musi działać bez zakłóceń i awarii – podkreśla prezes PEC.
Porządki
z majątkiem
Obecnie PEC dysponuje trzema dużymi budynkami: Ciepłownią Południe i Śląską oraz kotłownią na Flagówce. Do końca roku najprawdopodobniej zostanie wyłączona ciepłownia przy ul. Śląskiej.
- Teren uporządkujemy i wystawimy do sprzedania. Działka o powierzchni 5,5 ha znajduje się w bardzo atrakcyjnym miejscu – zachwala prezes.
W kotłowni w Libiążu trwa modernizacja, która potrwa do końca roku. PEC czeka również na dotyczące wyglądu zewnętrznego budynku wytyczne architektoniczne ze strony gminy.
- Chcemy, aby nasz obiekt ładnie wkomponował się w przyszłe centrum miasta. Na razie, niestety, raczej odstrasza wyglądem – przyznaje prezes Boroń.